"Na dobre i na złe" odcinek 696 w środę 21.02.2018, o godz. 20.45 w TVP2
W 696 odcinku serialu "Na dobre i na złe" Oliwia i Adam, razem z ojcem dziewczyny, wybiorą się do kościoła, żeby poprosić księdza o chrzest Józia. Kiedy duchowny spyta się o zaświadczenie o ślubie, wszyscy nagle zamrą. Całe szczęście ksiądz w 696 odcinku serialu "Na dobre i na złe" okaże się być ugodowym człowiekiem. Niestety, tuż przed ceremonią zaczną się kłótnie...
- Słuchaj... - zacznie Adam w 696 odcinku serialu "Na dobre i na złe" - Chciałem ci tylko powiedzieć, że masz prawo robić co chcesz i kiedy chcesz. Nawet, jeśli to Leśna Góra, radiologia i Paweł.
- Cieszę się, że to zrozumiałeś. W końcu robię to dla nas, dla siebie i dla Józia.
- Wiem i uważam, że dobrze robisz...
- O, idzie! (...) - zawoła lekarz widząc zbliżającego się ojca Oliwii.
- Wiem, wiem. Spóźniłem się. Przynajmniej raz wy czekaliście na mnie, a nie ja na was. I co? - powie zaczepnie młody dziadek - Fajne to uczucie? Kiedy nikt się z tobą nie liczy?
Oliwia wpadnie w szał:
- Stój! Ja wiem, że ty byłeś wojskowym, ale chcę ci powiedzieć, że decyzję o swojej rodzinie będę podejmować sama i nie życzę sobie takich komentarzy! Zrozumiano? To zapraszam!
Żadne wydarzenie nie byłoby pełne bez występu Falkowicza (Michał Żebrowski). Już w kościele, podczas chrzcin, Andrzejowi zacznie dzwonić telefon:
- Nie mogę rozmawiać, modlę się! - huknie w 696 odcinku serialu "Na dobre i na złe" na pół kościoła!
Czytaj: Na dobre i na złe. Co się dzieje z Sylwią Mróz?
Zobacz też: Wielkie podsumowanie "Na dobre i na złe" w 2017 roku
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!