Na dobre i na złe. Kasia w tajemnicy przed Falkowiczem stara się o pracę w Leśnej Górze

2016-11-24 11:00

Kasia (Ilona Ostrowska) odwiedzi profesora Stanisławskiego w 654 odcinku serialu "Na dobre i na złe". Uda się do niego w sprawie rozmowy o pracę w szpitalu w Leśnej Górze, ale to wszystko bez wiedzy Falkowicza (Michał Żebrowski)! Co zrobi lekarz, gdy dowie się w 654 odcinku serialu "Na dobre i na złe", że Smuda starała się o posadę bez jego wiedzy?

"Na dobre i na złe" odcinek 654 - środa, 30.11.2016, o godz. 20.40 w TVP2

Smuda po wyjściu ze szpitala będzie starała sie stanąć na nogi. Odzyskać Matyldę (Amelia Czaja), dogadać się z Andrzejem i zdobyć pracę - to jej główne cele, by odzyskać chociaż kawałek z tego, co niegdyś było w jej posiadaniu.

Zobacz: Na dobre i na złe. Babcia Agaty zeswata ją ze Szczepanem

W 654 odcinku serialu "Na dobre i na złe" Kasia wybierze się na rozmowę kwalifikacyjną do szpitala w Leśnej Górze. Profesor Stanisławski poszukuje prawnika!

- Taniec towarzyski, dwa fakultety, dziesięć lat doświadczenia - Ksawery wymieni po kolei podpunkty - Imponujące CV.
- Zajmowałam się sprawmi związanymi z medycyną.
- Tak, słyszałem, przysporzyła pani wiele problemów poprzedniej dyrekcji.
- W dobrze pojętym interesie pacjentów - Smuda w 654 odcinku serialu "Na dobre i na złe" nadal będzie starała się przekonać dyrektora - Wiem, że pan szuka prawnika. Może dzięki mnie szpital uniknie probelmów?
- Czyżby profesor Falkowicz troszczył się o nas? A może jest wręcz przeciwnie?
- Andrzej nie wie, że tu jestem - Wyzna Kasia. Ostatecznie Stanisławski nie przyjmie jej na to stanowisko. Stwierdzi, że pomimo dużego doświadczenia, jej stan zdrowotny odbiega od tego, czego oczekiwałby od swojego prawnika. Oczywiście Ksawery powie to w typowy dla siebie sposób - jak skończony cham!

- Co tu robisz? Boli cię głowa? - Falkowicz zauważy Smudę na korytarzu. Prawniczka skłamie:
- Nie, nic mi nie jest.
- Po długotrwałej śpiączce pacjenci często miewają problemy z równowagą.
- Dziękuję panie profesorze, już profesor Stanisławski uświadomił mnie o mojej beznadziejności. Także nie musisz się tak starać.
- Stanisławski to imbecyl, powtarzałem ci to już tysiące razy, a ty nie chcesz słuchać.
- Wcale mu się nie dziwię. Kto by chciał prawnika z psychiatryka?

Przeczytaj: Na dobre i na złe. Marta i Rafał znów będą razem?

Z pewnością to bolesne dla Kasi nie zostać przyjętą do pracy z powodu choroby psychicznej. Pomimo tego, że Smuda nie powie Falkowiczowi o tym, że chciała dostac się do pracy w szpitalu, to lekarz wesprze ją mówiąc prawdę - Stanisławski jest po prostu wredny.

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze