"Na dobre i na złe" odcinek 555 - środa, 16.04.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Miłość Hany i Piotra przetrwała wiele zawirowań, ale czy tym razem udaje uratować ich małżeństwo? Zakochani lekarze z Leśnej Górze mają zupełnie inną wizję przyszłości i swojej rodziny, a obsesja Hany na punkcie córki Pauli tylko pogarsza sprawę. W 555 odcinku "Na dobre i na złe" Hana wciąż opiekuje się porzuconą przez Paulę Martynką i jest gotowa zapłacić za adopcję.
Przeczytaj: Na dobre i na złe. Poród dziecka Oli i Przemka. Pierwsze zdjęcia Przemka z córką
Hana jest pewna, że chce być matką Martynki, bo czuje silną więź z dziewczynką, lecz nie liczy się w ogóle ze zdaniem męża. Piotr z niepokojem patrzy na żonę, która zupełnie traci głowę dla dziecka i zdolność racjonalnego myślenia. Jak czytamy w dwutygodniku "Świat Seriali" bez konsultacji z Piotrem kupuje wózek dla Martynki.
Kiedy Piotr zwraca ukochanej Hanie uwagę, że jeszcze nie podjęli wspólnej decyzji w kwestii adopcji córki Pauli, ona reaguje bardzo nerwowo. Zarzuca Piotrowi, że unika tego tematu, a najbardziej cierpi na tym Martynka. Hana wyjaśnia mężowi, że jeśli dziecko nie zostanie z nimi i jej nie adoptują, to może następne lata spędzić w domu dziecka, czekając aż Paula zrzeknie się praw rodzicielskich.
Patrz: Na dobre i na złe. Wiktoria Consalida na randce z Tomaszem Rzepeckim
Argumenty Hany nie przekonują Piotra, gdyż doskonale zdaje sobie sprawę z tego w jakim stanie psychicznym jest jego żona odkąd w ich życiu znów pojawiał się Paula i jej córeczka. Na domiar złego dziewczynka zaczyna jednak chorować - ma wysoką gorączkę, nie reaguje na leki i doktor Godberg obawia się, że mała będzie musiała trafić do szpitala. Prosi nawet Paulę, by przyjechała do małej.
Dramatyczne przeżycia jeszcze bardziej zaostrzają relacje Hany i Piotra, a kłótnia między małżonkami ma bardzo burzliwy przebieg. Gawryło prosi żonę, by jeszcze zaczekali z adopcją, bo przecież mają czas na dzieci. Hana nie zamierza jednak go słuchać. Bez jednego jajowodu ma bowiem marne szanse, by zostać matką.
- Kocham cię, ale jeśli mnie nie rozumiesz, lepiej będzie, jak się rozstaniemy - mówi zdenerwowana Hana mężowi. Czy w kolejnych odcinkach "Na dobre i na złe" widzowie będą świadkami rozwodu Hany i Piotra?
Chcesz wiedzieć więcej o "Na dobre i na złe? Koniecznie odwiedź nas na Facebooku!