Na dobre i na złe. Falkowicz stracił pamięć po wybuchu. Kolejne kłamstwo Falkowicza

"Na dobre i na złe" odcinek 553 - środa, 2.04.2014, o godz. 20.40 w TVP2

Falkowicz z "Na dobre i na złe" zginie w wybuchu w laboratorium swojego największego wroga, chemika Leszka Wawrzyniaka, któremu ukradł patent na cząsteczkę, na bazie której opracował recepturę leku na miażdżycę? W 553 odcinku "Na dobre i na złe" okazuje się, że Falkowicz wyszedł cało z eksplozji. Mniej szczęścia ma za to Wawrzyniak, który w ciężkim stanie trafia do jednego ze szpitali w Warszawie.

Przeczytaj: Na dobre i na złe. Wiktoria romansuje z Tomaszem Rzepeckim, a Adam Krajewski pociesza się Agatą

Kinga, która śledziła męża gdy ten przyjechał do Wawrzyniaka wręczyć mu łapówkę, szybko wybiega z samochodu i udziela pomocy Andrzejowi. Przerażona żona Falkowicza zabiera go do domu. Chociaż Falkowicz nie ma żadnych widocznych obrażeń, to doznał poważnego urazy głowy i skarży na zaniki pamięci.

Czy Falkowicz naprawdę cierpi na amnezję, a może utrata pamięci to tylko wymówka, by nie spowiadać się Kindze z tego po co pojechał do tego tajemniczego laboratorium i spotkał się z naukowcem? Oczywiście profesor nie byłby sobą gdyby nie próbował zatuszować wszystkich swoich przekrętów.

Patrz: Na dobre i na złe. Były chłopak Oli będzie ojcem dziecka Przemka?

Andrzej ani słowem nie wspomina żonie o groźbach chemika, ani też o tym, że zostawił mu mnóstwo pieniędzy, by zapewnić sobie jego milczenie. Kinga otacza męża opieką i postanawia przez jakiś czas ukryć go w domu. Dzwoni do dyrektora Trettera (Piotr Garlicki), by poinformować go, że Falkowicz ma grypę i przez kilak najbliższych dni nie pojawi się w Leśnej Górze.

Chcesz wiedzieć więcej o "Na dobre i na złe? Koniecznie odwiedź nas na Facebooku!