"Na dobre i na złe" odcinek 551 - środa, 19.03.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Hana Goldberg z "Na dobre i na złe" zawsze oddaje serce swoim pacjentom, ale tym razem zamiast wdzięczności może liczyć tylko na gorzkie słowa prawdy rzucane prosto w twarz bez cienia współczucia.
Nastoletnia Paula, która w szpitalu w Leśnej Górze rodzi córkę robi wszystko, by okazać Hanie swoją niechęć. Chociaż lekarka uratowała życie jej i dziecku, to dla Pauli wciąż pozostanie tylko kobietą, która próbuje namówić ją, by nie wyrzekała się swojej córeczki. I czyni to w bardzo okrutny sposób.
Przeczytaj: Na dobre i na złe. Hana Goldberg zapłaci Pauli za dziecko i adoptuje jej córkę
W 551 odcinku "Na dobre i na złe" po dramatycznym porodzie stan Pauli znów się pogarsza. Młoda matka z trudem dochodzi do siebie, ale nie ma w sobie żadnych matczynych uczuć. Nie chce nawet spojrzeć na córkę, ani przytulić małej do serca. Na salę operacyjną trafia w krytycznym stanie. Krwotok wewnętrzny zagraża jej życiu, a jedyną szansą na uratowanie Pauli jest wycięcie jej macicy, czym okalecza dziewczynę i pozbawia ją szans na zajście w ciążę.
Po zabiegu, doktor Goldberg przekazuje pacjentce złą wiadomość: - Paula, bardzo mi przykro, doszło do intensywnego krwawienia, którego nie mogliśmy opanować. Musieliśmy usunąć macicę... - Hana z trudem wypowiada te słowa, bo sama wie co dla kobiety oznacza bezpłodność.
Zobacz: Na dobre i na złe. Wiktoria sypia z Adamem Krajewskim, ale kochanek nie jest jej ideałem mężczyny
Ale Paula zdaje się nie przejmować tym, co mówi Hana. Nawet nie patrzy w jej stronę i lodowatym tonem pyta z kpiną: - Ekstra, masz dla mnie jeszcze jakieś niespodzianki?
- W konsekwencji oznacza to, że …
- Wiem, co to oznacza. Seks bez konsekwencji!
Hana podejmuje kolejną próbę przemówienia Pauli do rozsądku i wzbudzenia w niej matczynych uczuć. - Paula ja chcę ci tylko powiedzieć, a właściwie poprosić cię, żebyś dała sobie czas, żebyś zastanowiła się zanim oddasz swoją córkę...
- Ja nie chcę mieć dzieci - odpowiada twardo dziewczyna.
- Paula, jeszcze tyle się może zmienić - Hana nie poddaje się, jednak pacjentka nie zamierza jej dłużej słuchać.
- Oj użalasz się nade mną, tylko po co? Spójrz prawdzie w oczy, to ty nie możesz mieć dzieci i nigdy ich nie będziesz miała - rzuca bezlitośnie Paula.
Hana, załamana, spogląda na pacjentkę, którą sama "okaleczyła" i wybucha płaczem. Czuje, że zawiodła jako lekarz i kobieta. O niczym tak bardzo nie marzy, jak o posiadaniu własnego dziecka. Słowa Pauli bardzo ją ranią, bo Hana nie potrafi się uporać z myślą, że jest bezpłodna.
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''Na dobre i na złe''? Odwiedź nas na Facebooku!