Ludmiła (Paulina Chruściel) wyjechała na leczenie. Tylko prof. Markovitz (Chaim Hecht) mógł pomóc jej pokonać nieoperacyjnego guza kręgosłupa. W Izraelu ukochana Przemka (Marcin Rogacewicz) czuła się bardzo samotna. Tęskniła za Zapałą. W 494 odcinku Na dobre i na złe długo rozmawiali przez internet.
- Tu jest zupełnie inny świat, nie mogę się przyzwyczaić. Profesor jest cudny i wszyscy są bardzo mili, ale tęsknię za Tobą - wyznała Ludmiła.
- Ja też - odpowiedział Przemek.
- Zagraj mi coś, lubię patrzeć jak grasz - prosiła Ludmiła.
NA DOBRE I NA ZŁE - więcej o serialu
Przemek grał dla Ludmiły piosenkę na gitarze, a z oczu Papierniak popłynęły łzy. - Żałuję, że go wtedy od Ciebie nie wzięłam - mówiła wzruszona. Zapała otworzył pudełko z pierścionkiem i udał, że zakłada jej na palec.
- Wyjdziesz za mnie - zapytał ukochaną. - Tak - odpowiedziła z przekonaniem Ludmiła. Zaręczyny Ludmiły i Przemka to były ostatnie szczęśliwe chwile w ich związku. Przed śmiercią Ludmiły nawet nie zdążyli się pożegnać.
W 495 odcinku NA DOBRE I NA ZŁE wieczorem przy grillu Wiki (Katarzyna Dąbrowska) przeprasza Przemka za docinki na temat Ludmiły. On zapewnia, że zawsze będą przyjaciółmi. W tym momencie podchodzi do niego Nina (Agnieszka Judycka) z pewną wiadomością... LUDMIŁA NIE ŻYJE.