Dominika nagle traci wzrok. Bart próbuje ją uspokoić. Planuje dodatkowe badania i zamierza zmienić jej leki.
Profesor próbuje też pomóc Kazi. Dziewczyna wciąż zmaga się z atakami silnego bólu, które uniemożliwiają jej pracę i normalne funkcjonowanie. Artur przekonuje, że dobiorą odpowiednie środki i poradzą sobie bez opiatów.
Sam jednak ma poważne kłopoty. Komisja bioetyczna nie zgadza się na pobranie komórek glejowych u Kosy. Bart jest przekonany, że to wina Begera, który mści się na nim za śmierć brata. Nie zamierza podporządkowywać się tej decyzji i przeprowadza ryzykowną operację. W efekcie w szpitalu zjawia się policja. Rozzłoszczony Konica zawiesza chirurga w obowiązkach. Zarzuca mu, że narażał życie pacjenta.
Na SOR zgłasza się pacjentka, która niespodziewanie straciła słuch.