Na kilka godzin przed ślubem Bart ma kolejny atak bólu i znów spiera się z Julką. Nie zjawia się w kościele na czas. Po tym, jak Konica został dyrektorem, Falkowicz wykorzystuje każdą okazję, by mu dokuczyć.
Tymczasem na SOR trafiają nowi pacjenci. Wśród nich jest przerażona Kasia. Dziewczyna twierdzi, że uprowadził ją nieznajomy, który przywiózł ją do szpitala. Rzekomy porywacz - Karol, wyznaje, że jest chłopakiem oraz że ukochana nagle przestała go rozpoznawać. Poza tym lekarze odbierają poród nastoletniej Oli. Rodzice dziewczyny, wbrew jej woli, planują oddać dziecko do adopcji.