NA DOBRE i NA ZŁE odc. 517. KLĘSKA FALKOWICZA. Profesor nie będzie dyrektorem w Leśnej Górze - ZDJĘCIA

2013-03-22 12:30

Falkowicz z NA DOBRE i NA ZŁE znów traci grunt pod stopami. W NA DOBRE i NA ZŁE odc. 517 do szpitala w Leśnej Górze trafia pacjent prof. Andrzeja Falkowicza (Michał Żebrowski), u którego dochodzi do pęknięcia tętniaka. Chory łykał leki od Falkowicza, które są jeszcze w fazie badań. Wściekły Falkowicz krzyczy na Wiktorię (Katarzyna Dąbrowska), która zaczyna coś podejrzewać. Jakby tego było mało do Leśnej Góry wraca dyrektor Stefan Tretter (Piotr Garlicki). Konkurs na nowego dyrektora zostaje odwołany. Falkowicz ponosi spektakularną klęskę. Nie będzie dyrektorem w Leśnej Górze.

NA DOBRE i NA ZŁE. Marek BUKOWSKI nie chce grać z Anną DERESZOWSKĄ. Magda zostawi Piotra? >>>

W NA DOBRE i NA ZŁE odcinek 517 prof. Andrzej Falkowicz opiekuje się swoim pacjentem Ludwikiem (Andrzej Musiał), który zażywał leki hamujące zmiany miażdżycowe, będące jeszcze w fazie badań klinicznych. Dochodzi do poważnym komplikacji! Po pęknięciu tętniaka pacjent przechodzi dwie operacje.

Falkowicz chce wiedzieć, czy stan zdrowia Ludwika to efekt wpływu leków. Kradnie z sali operacyjnej próbkę tkanek pacjenta i zleca Adamowi (Grzegorz Daukszewicz), by zawiózł ją do Szwajcarii. Niestety współpracownik Falkowicza zostaje zatrzymany przez policję i nie jest w stanie dojechać do kliniki, w której Falkowicz robi badania. - Mnie można zawieść tylko raz - Falkowicz nie kryje wściekłości na Adama.

NA DOBRE i NA ZŁE - więcej o serialu >>>

Tymczasem Wiktoria pyta Falkowicza co się stało z jedną próbką tkanek, bo pielęgniarka z sali operacyjnej była pewna, że zabierała do profesora dwie probówki. - To może mam jeszcze pilnować pielęgniarek - Falkowicz krzyczy na Wiki, ale szybko z wymuszonym uśmiechem przeprasza ją za wybuch złości.

Kiedy w szpitalu pojawiają się Tretter i Sambor profesorowi znowu rzednie mina. Powrót Trettera jest równoznaczny z tym, że został oczyszczony z zarzutów i konkurs na nowego dyrektora się nie odbędzie.

Falkowicz próbuje ukryć jak bardzo go to dotknęło. W końcu liczył na fotel dyrektora Leśnej Góry. - To świetnie, wszyscy trzymamy kciuki. Może skończy się to bezkrólewie - kpi z Sambora (Radosław Krzyżowski).

Sambor nie daje się jednak sprowokować. - Dwóch ludzi z pianiniem pana poszukuje - obwieszcza Falkowiczowi.
- Zamówiłem do mojego gabinetu w ramach ćwiczeń nadgarstka, ale kupiłem je za własne pieniądze - wyjaśnia profesor.
- No oczywiście - Sambor nie wątpi w uczciwość Falkowicza.

Czy klęska Falkowicza będzie miała wpływ na jego dalsze działania? Co tak naprawdę zamierza Falkowicz i o co chodzi z badaniami w Szwajcarii? Jedno jest pewne - Falkowicz nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Chcesz wiedzieć więcej o serialu NA DOBRE i NA ZŁE? Polub nas na FACEBOOKU!

Najnowsze