NA DOBRE i NA ZŁE. TRAGEDIA PRZEMKA Zapały. PRZEŻYJE wybuch bomby, ale po operacji ręki już NIE BĘDZIE LEKARZEM >>>
Zamachowiec niemal natychmiast trafia w ręce policji. Jest jednak tak przerażony swoim czynem, że tego napięcia nie wytrzymuje jego serce. Ratującemu go Markowi (Jan Wieczorkowski), wyznaje naiwnie:
- Nie chciałem, żeby do tego doszło
Przecież to była prawie atrapa!
Ale owa "atrapa" narobiła poważnych spustoszeń i stanowiła zagrożenie życia personelu i chorych szpitala. W budynku został Przemek (Marcin Rogacewicz). Jest ciężko ranny i nieprzytomny. Zdenerwowany Tretter (Piotr Garlicki) chce wymusić na dowódcy grupy antyterrorystycznej, żeby pozwolił komuś z personelu wejść do budynku. Nie ma na to zgody.
NA DOBRE i NA ZŁE - więcej o serialu >>>
Jednak Wiktoria (Katarzyna Dąbrowska) nie zamierza czekać z założonymi rękami. Nie zważając na protesty Agaty (Emilia Komarnicka), przekrada się do szpitala przez piwnicę. Nagle na jednym z korytarzy wpada na
Falkowicza (Michał Żebrowski).
Profesor z trudem transportuje nieprzytomnego Przemka, który ma głęboką ranę prawej ręki. Na tyle poważną, że aby uratować kończynę młodego chirurga, potrzebna jest natychmiastowa operacja. Nie ma czasu na przewiezienie rannego do innego szpitala.
Trzeba operować już! Wiktoria jest przerażona, ale Falkowicz nie ustępuje. Podczas przygotowań Przemek odzyskuje przytomność. Gdy orientuje się, co chcą zrobić Falkowicz i Wiktoria, nie kryje strachu.
Zwłaszcza że operacja, z powodu zniszczeń w szpitalu, będzie odbywać się w dosyć prymitywny sposób. Ponieważ nie ma anestezjologa, pacjent musi być znieczulony eterem. Przemek jest na skraju histerii. Ale Falkowicz i Wiki rozpoczynają skomplikowaną operację.
Tymczasem do sali wkraczają antyterroryści i żądają natychmiastowego opuszczenia budynku. Falkowicz odmawia.
Czy Przemek przeżyje operację?
