Żona Michała Żebrowskiego ocaliła go przed śmiercią! Kiedy kilka dni temu serialowy Falkowicz z "Na dobre i na złe" zamieścił na swoim profilu na Facebooku zdjęcie ze szpitala wyznał wszystkim fanom, że jest po operacji usunięcia wyrostki. Teraz wychodzą na jaw nowe fakty na temat choroby Żebrowskiego i jego stan zdrowia.
Przeczytaj: Na dobre i na złe. Radosław Krzyżowski odchodzi z Na dobre i na złe! Czy Sambor umrze?
Jak podaje tygodnik "Dobry tydzień" tuż przed hospitalizacją aktor skarżył się na bóle brzucha, ale podejrzewał, że to niestrawność. Stan Żebrowskiego pogorszył się we wtorek, 7.07.2015, podczas spektaklu "Zagraj to jeszcze raz, Sam" w Teatrze 6. piętro dolegliwości tak się nasiliły, że wezwano lekarza, który dał aktorowi zastrzyk. Mimo bólu Żebrowski nie zszedł ze sceny.
W nocy bóle brzucha się jednak nasiliły. Aleksandra Żebrowska natychmiast zawiozła go do szpitala przy ulicy Banacha w Warszawie i tym samym uratował mu życie. W środę Michał Żebrowski trafił na stół operacyjny. Lekarze zdecydowali bowiem o wycięciu mu wyrostka.
Patrz: Na dobre i na złe po wakacjach 2015. Wiktoria i Adam spędzą upojną noc w sadzie
Dzięki operacji nie doszło do pęknięcia wyrostka, czy innych poważnych powikłań, jak choćby zapalenia otrzewnej, która grozi nawet śmiercią. Podczas operacji Aleksandra Żebrowska cały czas czuwała na szpitalnym korytarzu z dziećmi - 5-letnim Franciszkiem i 2-letnim Henrykiem.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail