Mario nie zginie w nowym sezonie "Na dobre i na złe" po wakacjach! Ucieknie gangsterowi Sergiuszowi, ale będzie musiał się ukrywać!
W nowym sezonie "Na dobre i na złe" po wakacjach Mario przechytrzy Sergiusza! I choć w finale sezonu gangster dotarł do jego kryjówki za sprawą niczego nieświadomej Blanki, to gdy w pierwszym powakacyjnym 923 odcinku jak podaje swiatseriali.interia.pl Milewski dostrzeże na ręce żony bransoletkę od Poznańskiego, od razu zorientuje się, że jest pod obserwacją! Zdradzamy, że Mario dostrzeże samochód ludzi Sergiusza i natychmiast zawiadomi ochronę, że po osiedlu, na którym będzie się przed nim ukrywał, grasują zboczeńcy, czyhający na małe dzieci. Wówczas w nowym sezonie "Na dobre i na złe" po przerwie wakacyjnej na miejscu niezwłocznie zjawi się policja, która wylegitymuje Poznańskiego i jego ludzi, a Milewscy wykorzystają to zamieszanie na ucieczkę!
Tyle tylko, że w dalszą drogę w nowym sezonie "Na dobre i na złe" po wakacjach Milewski ruszy już sam! Mario nie będzie chciał narażać swojej żony, dlatego poleci Blance wrócić do swoich obowiązków, ale pod żadnym pozorem nie kontaktować się z Sergiuszem. Tym bardziej, że Milewska już sama zdąży się domyśleć, że tak naprawdę Poznański wcale nie jest dobrym człowiekiem i wcale nie zjawił się w Polsce, aby podziękować jej za uratowanie życia. Oczywiście, Blanka w nowym sezonie "Na dobre i na złe" po przerwie wakacyjnej dostosuje się do poleceń męża i to nawet mimo tego, iż ten nie zdradzi jej nic więcej o swoich ciemnych interesach, ani dalszej ucieczce!
I w ten sposób już w pierwszym 923 odcinku "Na dobre i na złe" po wakacjach Milewskich będzie czekała pierwsza dłuższa rozłąka. A to dlatego, że ani Blanka, ani Mario nie będą wiedzieli, kiedy będzie im dane znów się zobaczyć, gdyż Sergiusz wciąż będzie stanowił dla męża Milewskiej poważne niebezpieczeństwo. I nie odpuści, póki nie zemści się na nim za to, że omal nie pozbawił go życia na Fuerteventurze, gdy po bójce o Blankę wypchnął go za burtę, przez co gangster o mały włos się nie utopił. A przeżył wówczas wyłącznie dzięki Milewskiej, która odnalazła go na plaży i udzieliła pierwszej pomocy.