Serial "Na dobre i na złe" jest emitowany w TVP2 już 14 lat, ale wciąż przyciąga przed telewizory ponad 5 milionów widzów. To zasługa wszystkich aktorów i twórców serialu, którzy dbają o to, żeby perypetie lekarzy z Leśnej Górze wciąż wzbudzały emocje widzów. Jedną z autorek sukcesu "Na dobre i na złe" jest Agnieszka Krakowiak-Kondracka.
Przeczytaj: ''Na dobre i na złe''. Wiktoria Consalida oblana kwasem. Kto zaatakował Wiki?
Główna scenarzystka "Na dobre i na złe" jakiś czas temu w wywiadzie dla "Tele Tygodnia" zdradziła, że żałuje, że z serialem pożegnało się tak wielu znakomitych aktorów. - Szkoda mi postaci, które odeszły z "Na dobre i na złe". Doktora Krzysztofa Jędrasa (Andrzej Bienias), Moniki Zybert - powiedziała Krakowiak-Kondracka.
Okazuje się, że Jolanta Fraszyńska także tęskni za bohaterką, którą grała w "Na dobre i na złe". Aktorka została wyrzucona z produkcji kiedy w 2010 udział w serialu "Licencja na wychowanie". - Nie spodobało się to producentowi i myślę, że to on ma ze mną jakiś problem - przyznaje w rozmowie z "Faktem".
Patrz: "Na dobre i na złe". Dziecko Oli i Przemka Zapały urodzi się chore?
Serialowa Monika Zybert-Jędras nie ukrywa, że chciałaby wrócić do Leśnej Góry, bo wiele zawdzięcza tej roli.
- Gdybym dostała propozycję powrotu, pewnie bym wróciła! Dzięki Monice dobrze zakorzeniłam się w świadomości ludzi. Do dziś ludzie zaczepiają mnie na ulicy, okazując wyrazy sympatii do tej właśnie bohaterki.
Przypomnimy, że córka Tadeusz Zyberta (Marian Opania) wyjechała z Leśnej Górze po ślubie z ortopedą Krzysztofem Jędrasem, z którym razem wychowuje córkę Hanię - owoc jej romansu z Brunem Walickim (Krzysztof Pieczyński).
Zobacz: Co nowego w "Na dobre i na złe" - WSZYSTKIE SZCZEGÓŁY
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!