NA DOBRE i NA ZŁE. FALKOWICZ znów KNUJE INTRYGĘ i wykorzystuje do tego ADAMA - ZDJĘCIA

2013-02-24 16:15

Profesor Andrzej Falkowicz (Michał Żebrowski) z NA DOBRE i NA ZŁE niczego nie robi bezinteresownie, a każde jego działanie jest nastawione na osiągnięcie osobistej korzyści. Sprowadził do Leśnej Góry swojego współpracownika, młodego chirurga Adama Krajewskiego (Grzegorz Daukszewicz), by z jego pomocą zrealizować swój przebiegły plan. Co znowu knuje Falkowicz?

NA DOBRE i NA ZŁE odc. 515. PIOTR walczy o miłość HANY. Szczere WYZNANIE Piotra GAWRYŁY >>>

Podstępny profesor Falkowicz, z którego twarzy nie znika szyderczy uśmieszek jeszcze pokaże na co go stać. W najbliższych odcinkach NA DOBRE i NA ZŁE Falkowicz zacznie znów intrygować i wykorzysta do tego Adama Krajewskiego, nowego lekarza, którego ściągnął do szpitala w Leśnej Górze.

W "Kulisach serialu NA DOBRE i NA ZŁE" serialowi bohaterowie uchylili rąbka tajemnicy. - Adam to nowy, tajny współpracownik Falkowicza. To jest typ kobieciarza. Profesor Falkowicz jest mentorem dla Adama i Adam darzy go ogromnym szacunkiem. To jest prawdopodobnie jedyna osoba, z którą się liczy, której się boi - zdradził Grzegorz Daukszewicz, który gra wspólnika Falkowicza.

Michał Żebrowski zaznaczył, że Adam jest podobny do Falkowicza, ale różni ich szczerość intencji. - Młody naukowiec, który nie dość, że świetnie operuje, to jeszcze świetnie jeździ samochodem.

NA DOBRE i NA ZŁE - więcej o serialu >>>


Obecność Adama w szpitalu w Leśnej Górze będzie wzbudzać mnóstwo podejrzeń. Najbardziej podejrzliwy będzie Przemek Zapała (Marcin Rogacewicz), z którym Adam od pierwszego dnia się zaprzyjaźnił. Przemek przygląda się działaniom Falkowicza, bo nie wierzy w jego cudowną przemianę.

- Falkowicz użyje każdego sposobu, żeby wybielić cały czas tą sytuację z przeszłości, więc posłuży mu do tego Adam. Zabrał się za Wiktorię, czyli idealnie wszedł między Przemka a Wiktorię - powiedział serialowy Przemek.


Niestety na intrygach Falkowicza może najbardziej ucierpieć Wiktoria, która poczuła do profesora coś więcej niż sympatię. - Po całej sytuacji z ratowaniem Przemka po wybuchu bomby Wiktoria zobaczyła w Falkowiczu faceta, normalnego faceta, który popełnił jakiś błąd w sprawie Ludmiły. Ona odbiera to w tej chwili w kategoriach pomyłki, a nie celowego działania z premedytacją. Zaczęła mu ufać, niestety - ujawniła Katarzyna Dąbrowska.

- On jest jak bomba zegarowa przykryta cukrem pudrem. Sama obecność Falkowicza w Leśnej Górze jest takim znakiem alarmowym, że uwaga coś za chwilę może się wydarzyć... - dodał serialowy Zapała.

Nawet sam wspólnik Falkowicza nie wie, co tak naprawdę chodzi po głowie lekarzowi. Jest jednak tak zapatrzony w Falkowicza, że nie dostrzega jego podstępnych zagrywek.

- Ja podejrzewam, że Adam nie jest do końca świadomy w jaką grę gra Falkowicz, ale idzie za nim w ciemno, bo to jest jego mentor, bo to jest jego mistrz, więc jemu ufa i robi wszystko, co tamten mu rozkaże. Chociaż nie do końca zdaje sobie sprawę gdzie przez to może zabrnąć i gdzie przez to może wylądować... - zdradził Grzegorz Daukszewicz.

Chcesz wiedzieć więcej o NA DOBRE i NA ZŁE? Polub nas na FACEBOOKU!

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze