"Na dobre i na złe". Falkowicz odsłania się przed Wiktorią, ale ona odrzuca jego oświadczyny

2013-10-09 13:00

W co gra profesor Andrzej Falkowicz (Michał Żebrowski) z "Na dobre i na złe"? Czy jego oświadczyny były szczere i naprawdę kocha Wiktorię Consalidę (Katarzyna Dąbrowska)?  Tego do końca nie wiadomo, bo Falkowicz jest przecież mistrzem przekrętów i manipulacji. W 532 odcinku "Na dobre i na złe" Falkowicz próbuje przekonać Wiki, że to dzięki niej się zmienił. Consalida nie ufa mu jednak na tyle, by zgodzić się na ślub. Odrzuca oświadczyny Falkowicza.

"Na dobre i na złe" odcinek 532 - środa, 9.10.2013, o godz. 20.40 w TVP2

Oświadczyny Falkowicza były dla Wiktorii totalnym zaskoczeniem. W ostatnim czasie ona i profesor bardzo się do siebie zbliżyli, ale przecież między nimi do niczego jeszcze nie doszło. Nie było nawet jednego pocałunku. Chociaż Wiki nie ukrywa, że Andrzej nie jest jej obojętny, to na pewno nie jest to jeszcze miłość. Przed wyjazdem Wandy Consalidy (Barbara Lauks) do Madrytu zwierza się matce, że nie kocha Falkowicza, ale nie może się od niego uwolnić.

Patrz: "Na dobre i na złe". Falkowicz i Adam Krajewski są braćmi

W 532 odcinku "Na dobre i na złe" Wiktoria wciąż nie wie jak ma postąpić i jaką odpowiedź dać profesorowi, żeby go nie zranić. Przez cały dzień stara się unikać przełożonego, lecz późnym wieczorem profesor podchodzi do niej na parkingu przed szpitalem i pyta o jej decyzję.

- Jeżeli chcesz mnie unikać, nie musisz robić ekwilibrystyki w grafiku. Po prostu powiedz: "Nie chcę cię więcej widzieć"… - stwierdza Falkowicza, ale w jego głosie słychać, że oczekuje innej odpowiedzi.
- I tak po prostu zostawisz mnie w spokoju?
- Nie jestem mężczyzną, który będzie się narzucał. Chcę tylko wiedzieć: dlaczego?
- Sądzę, że tamta propozycja… - Wiktoria nie wie jak wyrazić to, co czuje.
- Oświadczyny. Mówisz o moich oświadczynach? - poprawia ją profesor.

Przeczytaj: "Na dobre i na złe". Rozwód lekarzy z "Na dobre i na złe". Lena nie wróci do Latoszka

- Nie mogę tego traktować poważnie - w końcu mówi wprost to, co myśli.
- Zabrakło klękania? No dobrze, mogę nadrobić, ale... - Andrzej stara się jakoś wybrnąć z tej sytuacji.
- Nie chodzi o klękanie. Andrzej ty cały czas grasz. Ja nie wiem w co i z kim, ale tylko grasz -  Wiki zdobywa się w końcu na odwagę i spogląda lekarzowi prosto w oczy.

Jednak Falkowicz się nie poddaje. - Przy tobie zrzucam maskę...

- A może tylko zakładasz kolejną? Nie potrafię zaufać komuś, kto robi coś nieetycznego, nawet jeżeli ratuje życie mojej matce - przyznaje Wiktoria.

- Rozumiem, że to znaczy nie?

Wiki nie odpowiada, ale jej milczenie oznacza, że odrzuca oświadczyny Falkowicza. Andrzej spuszcza wzrok i odchodzi z wypisanym na twarzy smutkiem. A może to jego kolejna maska, tym razem odtrąconego mężczyzny?

Chcesz wiedzieć więcej o serialu "Na dobre i na złe"? Polub nas na Facebooku!

Najnowsze