Falkowicz i Kasia Smuda z "Na dobre i na złe" przed laty byli kochankami. Scenarzyści "Na dobre i na złe" jeszcze nie zdradzają wszsytkich kulis relacji łączącej profesora Falkowicza z byłą studentką.
Jednak znając słabość Andrzeja do pięknych, ambitnych kobiet, których był nauczycielem i mentorem, to można się spodziewać, że Katarzyna miała przyjemność poznać Falkowicza naprawdę blisko.
Przeczytaj: Na dobre i na złe. Blanka w łóżku z Adamem! Wiktoria przyłapie córkę ze swoim byłym kochankiem
Wątek Kasi Smudy w "Na dobre i na złe" dopiero się rozwija. Na razie widzowie niewiele wiedzą o prawniczce. Tyle tylko, że rzuciła studia medyczne, choć była naprawdę zdolną studentką. Skończyła prawo i teraz reprezentuje pacjentów, którzy oskarżają lekarzy o błędy w sztuce lekarskiej.
Życie prywatne byłej studentki Falkowicza na razie pozostaje tajemnicą. Kasia Smuda wyznała tylko profesorowi, że jest wdową. Jej mąż zginął kilka lat temu w wypadku samochodowym. Jak potoczą się dalej losy Kasi Smudy i czy z Falkowiczem połączy ją coś więcej niż tylko zawodowe relacje?
- Katarzyna pojawiła się w Leśnej Górze ze względu na obowiązki zawodowe i żeby odszukać byłego partnera. Cała tajemnica tkwi w spotkaniu z nim i tym, co z niego wyniknie. To bardzo ambitna, a przy tym życzliwa i empatyczna osoba. Uwielbia swoją pracę, pomaga pacjentom walczyć o swoje prawa - powiedziała tajemniczo Ilona Ostrowska w ostatnim wywiadzie.
Patrz: Na dobre i na złe. Falkowicz będzie ojcem córki Kasi Smudy
Z czasem fani "Na dobre i na złe" dużo się o niej dowiedzą. Będzie miała do czynienia z Falkowiczem i wszystko wskazuje na to, że to właśnie on jest jej byłym kochankiem.
- Nawiązując do charakteru Falkowicza i kontrowersji, które wzbudza, mogę jedynie powiedzieć, że trafił swój na swego. Pierwszy raz spotkałam się na planie z Michałem Żebrowskim - to bardzo przyjemna współpraca, jest dobrze - dodała aktorka.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!