Na dobre i na złe. Dyrektor Tretter pracował na czarno w USA!

2013-06-17 8:50

Dyrektor Stefan Tretter z Na dobre i na złe zawsze walczy o dobro szpitala w Leśnej Górze. Po wybuchu bomby i oskarżeniach o nieudolnie przeprowadzoną ewakuację pacjentów chciał zrezygnować z posady, ale wrócił, bo czuł, że jest potrzebny w Leśnej Górze. Piotr Garlicki dzięki roli dyrektora Trettera nie musi się martwić o stały dochód. W latach 80. tych ze względu na trudną sytuację finansową Piotr Garlicki wyemigrował z Polski do USA. Serialowy Tretter z Na dobre i na złe zdradził, że pracował na czarno jako kierowca ciężarówki choć nie miał nawet prawa jazdy!

Leśna Góra nie istnieje bez dyrektora Trettera i nic nie wskazuje na to, by scenarzyści Na dobre i na złe mieli to w najbliższym czasie zmienić. Piotr Garlicki jest jedynym aktorem ze starego składu serialu. W Na dobre i na złe nie ma już Kuby (Artur Żmijewski) i Zosi (Małgorzata Foremniak) Burskich, Bruna Walickiego (Krzysztof Pieczyński), siostry Bożenki (Edyta Jungowska), ale dyrektor Tretter pozostał na swoim stanowisku.

>>> Na dobre i na złe po wakacjach 2013. Horror Agaty. Agata ukarana za seks z Latoszkiem

W minionym sezonie Na dobre i na złe niewiele brakowało, a Stefan Tretter starciłby pracę w Leśnej Górze. Dyrektor zapragnął odejść na emeryturę, gdy po wybuchu bomby padły w jego stronę oskarżenia o źle przeprowadzoną akcję ewakuacyjną szpitala. Został już nawet rozpisany konkurs na nowego dyrektora. Jednak w ostatniej chwili zmienił zdanie.

Piotr Garlicki gra Stefana Trettera od 1999 roku. Rolę w Na dobre i na złe dostał tuż po powrocie z USA gdzie mieszkał przez 14 lat. W wywiadzie dla tygodnika "Rewia" aktor zdradził dlaczego w 1985 roku zdecydował się na ucieczkę z Polski.

>>> Na dobre i na złe po wakacjach 2013. Wiktoria nie potrafi zaufać Falkowiczowi

- Wówczas w kraju mój zawód cieszył się dużym poważaniem. Byliśmy szanowani przez społeczeństwo, ale w kieszeniach mieliśmy pusto. Do Ameryki wyjechałem z przyczyn czysto ekonomicznych. (...) Wyjeżdżając za ocean  nie miałem żadnych oszczędności. Razem ze swoją dziewczyną mieliśmy 200 dolatów. Wszystko zaczynałem od nowa. To nauczyło mnie szacunku do pieniędzy, a także uporu i walki o byt - powiedział Garlicki.

Serialowy Tretter z Na dobre i na złe przyznał się nawet, że w USA dopuścił się złamania prawa. - Byłem kierowcą 18-tonowej ciężarówki. Woziłem produkty żywnościowe z Nowego Jorku do ośrodków wypoczynkowych położonych w górach. Mało tego, że pracowałem na czarno, to jeszcze bez prawa jazdy! Miałem polskie prawo jazdy, które tam nic nie znaczyło - wyjaśnił aktor.

Chcesz wiedzieć więcej o serialu NA DOBRE i NA ZŁE? Polub nas na FACEBOOKU!

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze