Na dobre i na złe: Doktor Sambor NARESZCIE wyzna Ninie miłość!

Lekarz dobrze wie, komu je zawdzięcza - Ninie (Agnieszka Judycka), która nie kryje swojego zainteresowa-nia samotnym mężczyzną niezbyt dobrze radzącym sobie z wychowywaniem Krzysia (Jakub Kłys) i pracą zawodową.

Szczęśliwy zaprasza Ninę do domu na kolację. Stara się ubrać w słowa swoją wdzięczność, ale boi się, że żadne z nich nie odda w pełni tego, co czuje. Nina z uśmiechem patrzy w oczy Michała. I nagle, Sambor , który kiedyś odrzucił jej propozycję ożenku, dotykając dłoni kobiety, wyznaje:

- Lubię twój uśmiech i twoją powagę. Lubię patrzeć w twoje roziskrzone oczy. Mogę godzinami przyglądać się, jak się poruszasz, jak odgarniasz włosy… Chcę być przy tobie, kiedy zasypiasz i kiedy się budzisz. Chcę… Chcę z tobą być.

Jak zakończy się ten wieczór? Chyba łatwo się domyślić...