Na dobre i na złe. Czy Robert przyzna się Sylwii do romansu z Beatą?

"Na dobre i na złe" odcinek 617 - środa, 9.12.2015, o godz. 20.40 w TVP2

Mąż Sylwii Mróz z "Na dobre i na złe" to niezły krętacz. Robert Dębski po raz pojawia się w 613 odcinku "Na dobre i na złe" i od razu daje się poznać jako kłamca, który oszukuje Sylwię i swoją kochankę, która jest z nim w ciąży. Przez swoją słabość do pielęgniarki z Leśnej Góry, z którą od kilku miesięcy łączy go namiętny romans pakuje się w poważne tarapaty. Bo świadkiem czułego pocałunku Roberta i Beaty jest Krzysztof Radwan (Mateusz Damięcki), który prowadzi ciążę pielęgniarki.

Przeczytaj: Na dobre i na złe. Aborcja w Leśnej Górze! Robert zmusi Beatę, by usunęła ciążę

Czy Krzysztof powie Sylwii o tym, że mąż ją zdradza z Beatą?  A może Robert sam się przyzna do romansu kiedy kochanka powie mu, że spodziewa się jego dziecka? W 617 odcinku "Na dobre i na złe" Radwan przerwie milczenie i wyjawi Sylwii, że jej ukochany ma romans z Beatą. Co ciekawe doktor Mróz nie uwierzy koledze, a Robert zrobi wszystko, by przekonać żonę o swojej niewinności.

Bartosz Porczyk broni jednak swojego bohatera. - Robert jest złym człowiekiem. Myślę, że zaskoczyło go życie. W gruncie rzeczy to bardzo dobry facet, lekarz obdarzony niesamowitą cierpliwością i, w co wierzę, empatią. Kocha żonę, tylko przez chwilę się zapomniał. Żeby ratować małżeństwo i oszczędzić żonie bólu, dopuści się do czynów nieetycznych - będzie manipulował i oszukiwał - zdradził nowy aktor w "Na dobre i na złe".

Patrz: Na dobre i na złe. Adam Krajewski odejdzie z Leśnej Góry i będzie miał nową kochankę

Dojdzie do tego, że Robert będzie namawiał Beatę, by usunęła ciążę! Z każdym kolejnym odcinkiem "Na dobre i na złe" będzie jeszcze bardziej lawirował, kręcił i okłamywał zakochane w nim kobiety. Ale niewykluczone, że nawet taki łajdak jak on w porę się opamięta. Pytanie tylko czy Sylwia będzie w stanie wybaczyć mu zdradę. I co zrobi Beata gdy dowie się, że ojciec jej dziecka ma żonę?

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!