Panika Blanki w kolejnych odcinkach "Na dobre i na złe" po wakacjach
Jak podaje swiatseriali.interia.pl, pewnej nocy Blanka obudzi się po złym śnie. Przyśni jej się Mario (Marcin Korcz) i puste łóżeczko Niny. To przebudzi w niej wszystkie lęki, zarówno o zdrowie córeczki, jak i o to, że gangster z jej przeszłości może wrócić.
– Mam wrażenie, że to cisza przed burzą – wyzna Krzyśkowi.
Na domiar złego, Nina zacznie zachowywać się inaczej niż zwykle. Płacz, brak możliwości uspokojenia, przerywany i nierównomierny oddech – to wszystko sprawi, że Milewska uzna, iż sprawa jest poważna. Radwan stwierdzi, że Blanka może „przenosić” swoje obawy na dziecko, ale ona i tak pojedzie do szpitala w Leśnej Górze.
Blanka z córką w szpitalu w nowym sezonie "Na dobre i na złe"
Dziewczynka trafi pod opiekę Trettera (Piotr Garlicki). Lekarz zauważy, że Ninę coś boli i dostrzeże u niej delikatną asymetrię żuchwy. Zleci środki przeciwbólowe oraz dodatkowe badania. To wystarczy, by Blanka zaczęła podejrzewać najgorsze. W tym nawet chorobę nowotworową u swojego maleństwa!
Radwan uzna, że przyjaciółka przesadza
Radwan będzie przekonywał, że to może być jedynie przejściowy deficyt rozwojowy, ale Milewska będzie wiedziała swoje. I popełni błąd. Nadmierny stres zacznie wpływać na jej zachowanie wobec córki.
Na szczęście wyjdzie na jaw, że mała Ninka nie choruje na poważne schorzenie. Po badaniach Tretter uspokoi Blankę. - Nina jest zdrowa, silna i ciekawa świata.
– Naprawdę? – dopyta wzruszona mama. Pediatra uśmiechnie się i poradzi, by usiadła i spróbowała nakarmić małą. To wystarczy, by dziecko się uspokoiło, a Blanka odetchnęła z ulgą.
Czy jednak młoda lekarka wyciągnie wnioski i przestanie podsycać własny lęk? Przekonamy się w nowych odcinkach „Na dobre i na złe”! Strach przed powrotem Mario (Marcin Korcz) nie da Consalidzie spać spokojnie. Boi się o siebie i dziecko. Krzysztof spróbuje wesprzeć je jak umie, ale on także zauważy podejrzane zachowanie Blanki.