"Na dobre i na złe" po wakacjach 2016 od środy, 31.08.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Grzegorz Daukszewicz na planie "Na dobre i na złe" przeżywa istne męki kiedy musi zagrać sceny ze skalpelem w ręku. Nie lepiej jest też gdy wcielając się w postać Adama Krajewskiego z Leśnej Góry staje twarzą w twarz z pacjentem lub innym serialowym lekarzem i jest zmuszony posługiować się fachową terminologią medyczną.
Bo co innego zapamiętać tekst zwykłych dialogów, a co innego nowych terminów, których znaczenia czasem nawet nie rozumie. Aktor z "Na dobre i na złe" w wywiadzie dla portalu wiadomości24.pl przyznał się, że trudno jest mu być lekarzem w Leśnej Górze, choć rolę tę gra od 2012 roku.
- Najtrudniejsze są dla mnie operacje, kiedy muszę odpowiednio trzymać narzędzia i cały czas grać. Bardzo lubię robić USG, nakładać żel. Jest to dla mnie bezstresowe badanie - śmiał się Grzegorz Dauszkewicz.
Przeczytaj: Na dobre i na złe po wakacjach 2016. Adam Krajewski zakładnikiem zamachowców w Leśnej Górze!
Serialowy Adam z "Na dobre i na złe" wkłada wiele wysiłków w to, żeby na ekranie wypaść wiarygodnie i nie mylić tekstu gdy musi mówić jak prawdziwy lekarz. Kiedy dostaje scenariusz "Na dobre i na złe" zwykle zaczynam od tego, że sprawdza czy są sceny z fachową terminologią. Nauczenie ich kosztuje go najwięcej czasu.
- Pamiętam swój pierwszy raz, kiedy długo musiałem powtarzać, że „tabletka różni się spektrem fotometrycznym“. Dopiero po wnikliwej analizie tych słów uświadomiłem sobie, o co tak naprawdę chodzi - dodał aktor.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail