"Na dobre i na złe" nowe odcinki po wakacjach 2014 od środy, 3.09.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Kto by pomyślał, że uwodzicielski i czarujący Adam Krajewski z "Na dobre i na złe", twardziel z kryminalną przeszłością i podejrzanymi występkami na koncie , przez które omal nie trafił do więzienia ma tak dziwaczne fobie?
Grzegorz Daukszewicz w ostatnim wywiadzie dla portalu tvp.info pokazał swoją prawdziwą twarz, której widzowie nie zobaczą w "Na dobre i na złe". 29-letni przystojniak z Leśnej Góry, prywatnie syn Krzysztofa Daukszewicza, satyryka znanego z programu "Szkło kontaktowe" w TVN24 jest bardzo strachliwy.
Przeczytaj: Na dobre i na złe po wakacjach 2014. Wypadek w Na dobre i na złe tuż po ślubie. Pan młody zginie?
Aktor z "Na dobre i na złe" drży z przerażania na widok owadów z żądłami i wcale się tego nie wstydzi. - Boję się os i szerszeni. Wszystkiego, co lata i ma kolce. Fakt, że coś lata i nie można mieć nad tym kontroli, mnie przeraża - przyznaje Daukszewicz.
Ale to niejedyna fobia doktora Krajewskiego. Zdolny chirurg z Leśnej Góry na sali operacyjnej czuje się jak ryba w wodzie, ale Daukszewicz nigdy dobrowolnie nie wziąłby skalpela czy strzykawki z igłą do rąk. Aż trudno w to uwierzyć, ale Adam z "Na dobre i na złe" boi się też widoku własnej krwi.
Patrz: Na dobre i na złe po wakacjach 2014. Pocałunek Agaty i Witka Latoszka
- Od małego się tego bałem. Gdy miałem pobieraną krew, mama kupowała mi coś słodkiego do picia, musiałem się zawsze odwracać, żeby nie widzieć igły. Zostało mi to do dziś, patrzę daleko w okno, dopóki ktoś nie zalepi miejsca wkłucia plastrem… - przyznaje Daukszewicz.
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''Na dobre i na złe''? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail