"Na dobre i na złe" odcinek 959 ostatni finał sezonu - środa, 28.05.2025, o godz. 20.55 w TVP2
Lekarze z Leśnej Góry znajdą się w niemałych kłopotach. Awaria rozszaleje się na dobre, a brak stałego dopływu prądu spowoduje pewien paraliż. Nie da rady poprawnie używać sprzętu szpitalnego, a Agata zrozumie, że musi działać sprawnie i szybko. To Mundek będzie jej prawą ręką podczas przywracania ładu w Leśnej Górze. Czy da radę okiełznać awarię? Pojawi się pewien pomysł.
Mundek podsunie Agacie pomysł na ratowanie placówki
- Pani dyrektor, agregat! - niemal wykrzyczy zadowolony z siebie Mundek.
- Co? - zapyta zdenerwowana dyrektorka Leśnej Góry.
- Szpitalny agregat przejął pracę, mamy prąd! - uzna Mundek.
- Ale skąd jest alarm?
- Alarm się uruchomił po tym jak przekierowało się ustawienie mocy na agregat
- Czyli nie ma pożaru?
- Na sto procent nie, po prostu kolejne zamieszanie.
- Ale na pewno?
- Na sto procent, mówię pani dyrektor, a poza tym jesteśmy przygotowani. Mamy paliwo! Silnik spalinowy, to jest konkret! Lokomotywa, moc, pani dyrektor! Jedziemy i nie zwalniamy! - uzna zadowolony Mundek, ale Agata nie podzieli jego optymizmu.
Awaria w Leśnej Górze to sprawka Maksa Begera?
Zdradzamy, że paraliż Leśnej Góry ma swoje drugie dno. To wcale nie jest tak, że dopływ prądu "wysiadł" nagle i z niczyjej winy. Sprzęty nie działają, a lekarze nie mają jak pracować. Ktoś za tym stoi... Już w 959 odcinku "Na dobre i na złe" uważni widzowie mogą dostrzec zakapturzoną postać, która krąży po korytarzach szpitala. Mężczyzna usiądzie przed monitorami, na których zacznie obserwować to, co dzieje się w poszczególnych miejscach w szpitalu. Będzie miał widok m.in. na gabinet Agaty. Czy to kolejny złowieszczy pomysł Maksa Begera (Tomasz Ciachorowski)? Zdradzamy, że mimo zaangażowania Mundka i pozostałych osób, awaria w 959 odcinku "Na dobie i na złe" nie zniknie.