M jak miłość. Mateusz wyznał miłość do Grabiny! Czy wróci po wakacjach?
Mateusz w "M jak miłość" to postać "kultowa". Najwierniejsi fani serialu pamiętają, dzień w którym przyszedł na świat najmłodszy Mostowiak i jak wielka radość zapanowała w rodzinie. A nie było się bez komplikacji i szokujących zdarzeń. Mateusz urodził się w domu, bo Marek nie mógł zawieźć żony do szpitala. Na szczęście chłopczyk urodził się zdrowy. Ale po kilku miesiącach maleńki Mostowiak został porwany przez niejaką psychopatkę Irenę Gałązkę! Ta kobieta przed laty chciała bezskutecznie adoptować Hankę i odbiła to niepowodzenie odbiła sobie sobie na jej synu.... Na szczęście policja szybko odnalazła porywaczkę, a Mateusz wrócił do rodziny.
Wszyscy obserwowaliśmy, jak Mateusz w "M jak miłość" dorastał, przeżywał pierwsze przygody, a do domu Mostowiaków za jakiego sprawą trafiły jego dwie przybrane siostry: Natalka (Marcjanna Lelek) i Ula (Iga Krefft). Kiedy Mateusz ożenił się z Lilką wydawało się, że stworzą rodzinę na wzór Barbary i śp. Lucjana (sp. Witold Pyrkosz). Ale nic z tego, Banachówna okazała się kobietą niegodną nazwiska Mostowiak i nic dziwnego, że Mateusz nie chce jej już nać.
Krystian Domagała na jakiś czas zniknął z "M jak miłość" z powodu nadmiaru obowiązków związanych z maturą. Dziś serialowy Mateusz ma już 20 lat, ale miłość do serialu, na planie którego dorastał nie minęła.
- Bardzo zżyłem się z serialem ‘M jak miłość’ i jego całą niezawodną ekipą. Kocham to, co robię - wyznał Domagała na portalu wywiadymarioli.blogspot.com.
Czy w nowym sezonie "M jak miłość" Mateusz wróci do Grabiny? Na razie pojawił się pierwszy znak ze strony Domagały, potwierdzający, że to jest możliwe. Prawdę poznamy w nowych odcinkach po wakacjach w TVP2.