Co Artur z "M jak miłość" zrobił z Darią? - wstrząsające kulisy zbrodni Skalskiego
Daria zginie w 1456 odcinku "M jak miłość". Jak Skalski zamorduje swoją kochankę? Tego do końca nie wiadomo, bo wszystko rozegra się już bez udziału widzów. Ostatnia scena z Darią i Arturem będzie w jadącym samochodzie, kiedy psychol wyzna, że już wcześniej zabił, a teraz historia się powtarza (CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ >>>). Wywiezie gdzieś pobitą i skrępowaną lekarkę...
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1460: Artur dopadnie Izę. Jeden błąd Marcina doprowadzi do śmierci - WIDEO
Ciąg dalszy nastąpi dopiero w 1459 odcinku "M jak miłość" gdy wciąż bezkarny Artur ruszy w drogę na Mazury do domku nad jeziorem gdzie będą Iza i Marcin. - Ludzie się boją, nigdy nie wiadomo na kogo się trafi... - powie do siebie Skalski. I zaraz potem wyjawi jak pozbył się Darii, jak z zimną krwią ją zamordował, by nie wydała go policjantowi Jakubowi Karskiemu (Krzysztof Kwiatkowski).
Przeczytaj też: Śmierć Artura w M jak miłość. Olek zabije Artura, a ciało zakopie w lesie! Zobaczy go sąsiad - WIDEO
Ale na tym nie koniec, bo Artur osiągnie szczyt okrucieństwa gdy po zabójstwie Darii zacznie wcielać w życie kolejną część planu zemsty na Izie i Marcinie.
- Daria jest narzędziem, które Artur wykorzystuje. Kiedy Daria zaczyna się przeciwstawiać Arturowi, to musi ją wyeliminować z tej układanki, bo jego celem jest zemsta, za wszelką cenę rozdzielenie Marcina i Izy - wyjaśnił Ciachorowski w "Kulisach serialu M jak miłość".
- Artur w każdej sytuacji potrafi znaleźć dla siebie bardzo dogodną okazję do zrealizowania swojego planu. Robi to metodycznie, z zimną krwią, bez wątpliwości czy skrupułów. To wynika z tego, że stało się sensem jego życia. Artura nic nie powstrzyma... Posunął się tak daleko w realizacji swojego planu, że już nie ma odwrotu. Nie zawaha się, posunie się jeszcze dalej... - dodał Ciachorowski w "Kulisach serialu M jak miłość".