"M jak miłość" odcinek 1460 - we wtorek, 8.10.2019, o godz.. 20.55 w TVP2
Rodzinny wyjazd Izy i Marcina w "M jak miłość" zamieni się w horror gdy na Mazury dotrze za nimi Artur. W 1459 odcinku "M jak miłość" psychol bez trudu namierzy byłą żonę w domku nad jeziorem. Zacznie obserwować całą rodzinę, czekając na dogodny moment do ataku.
Tymczasem zakochani w towarzystwie Olka (Maurycy Popiel), Agi (Ina Sobala) i swoich dzieci: Szymka (Staś Szczypiński) oraz Mai (Laura Jankowska) będą chcieli choć na moment zapomnieć o grożącym im niebezpieczeństwie. Bo policja nie zdoła namierzyć Skalskiego.
Przeczytaj też: M jak miłość, odcinek 1459: Rodzina Budzyńskiego i Magdy się powiększy! Andrzej znów będzie ojcem
- Sytuacja z Arturem doszła już do takiej krytycznej chwili, nikt go nie może znaleźć. W całej tej bieganinie, strachu Marcin zabiera dzieci, Izę i Olka. Marcin wyjeżdżając na chwilę z Mazur nie myśli o tym, co się może wydarzyć, że Artur ma jakiś chytry plan - powiedział Mikołaj Roznerski w "Kulisach serialu M jak miłość".
W 1460 odcinku "M jak miłość" Marcin odbierze telefon z budowy w Warszawie i będzie musiał na kilka godzin zostawić narzeczoną i dzieci. Oczywiście pod opieką Olka i Agi. Dopiero w momencie gdy coś mu się zaczyna nie zgadzać, gdy odkryje, że żadnego alarmu nie było, wpadnie w panikę. Ruszy z powrotem na Mazury, ale będzie już za późno...
Owładnięty chorą żądzą zemsty Artur bez trudu obezwładni Olka i dostanie się do domku. W 1460 odcinku "M jak miłość" Iza znieruchomieje ze strachu na widok szaleńca. Spełnią się jej najczarniejsze sny, intuicja nie zawiedzie jej podpowiadając, że to będzie koniec.
Sprawdź też: Śmierć Artura w M jak miłość. Olek zabije Artura, a ciało zakopie w lesie! Zobaczy go sąsiad - WIDEO
- Cześć kochanie, za czym się tak rozglądasz? Za telefonem? - zapyta z satysfakcją w głosie Skalski. Iza nie zdoła powstrzymać łez. Strach, że zginie nie tylko ona, ale i jej dzieci, nie pozwoli jej nawet na chwilę się uspokoić. Zacznie błagać byłego męża o litość.
- Artur, przecież ty naprawdę tego nie chcesz?
- Teraz będziemy musieli się pożegnać... - uprzedzi ją Artur.
Co będzie dalej w 1460 odcinku "M jak miłość"? Artur zacznie grozić Izie bronię, szarpiąc ją zamknie w schowku, żeby po kolei realizować swój przebiegły plan. Na jego drodze stanie jednak Olek!
Tomasz Ciachorowski w "Kulisach serialu M jak miłość" przygotował widzów na solidną dawkę emocji. Ale chyba nikt nie spodziewa się tego, kto zginie w 1460 odcinku "M jak miłość" i kto okaże się górą w tym starciu.
- Artur w każdej sytuacji potrafi znaleźć dla siebie bardzo dogodną okazję do zrealizowania swojego planu. Robi to metodycznie, z zimną krwią, bez wątpliwości czy skrupułów. To wynika z tego, że stało się sensem jego życia. Artura ta możliwość zemszczenia się na Izie, Marcinie ekscytuje. To jest dla niego źródło chorej satysfakcji, paliwo, które pozwoliło mu pokonać więzienie, szpital psychiatryczny. Artura nic nie powstrzyma... Posunął się tak daleko w realizacji swojego planu, że już nie ma odwrotu. Nie zawaha się, posunie się jeszcze dalej..