Śmierć Wojtka Marszałka w 1736 odcinku "M jak miłość" - emisja we wtorek, 29.08.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Emilian Kamiński zostanie pożegnany w 1736 odcinku "M jak miłość" w wyjątkowo smutnych okolicznościach. Wojtek Marszałek umrze w momencie, gdy Piotrek Zduński (Marcin Mroczek) będzie walczył ze śmiercią w szpitalu! Widzowie nie zobaczą jednak sceny jak Marszałek odejdzie na zawsze. Tragiczną wiadomość usłyszą z ust Marysi (Małgorzata Pieńkowska), która czuwając w szpitalu przy Piotrkowi i Kindze (Katarzyna Cichopek) odbierze dramatyczny telefon od Krysi Filarskiej (Hanna Mikuć) z sanatorium. - Wojtek nie żyje - powie drżącym głosem Marysia swojemu mężowi Arturowi (Robert Moskwa). I nie zdoła już powstrzymać łez.
Tuż po śmierci Wojtka Marszałka w 1736 odcinku "M jak miłość" na widzów czeka wyjątkowe wspomnienie o Emilianie Kamińskim, który niemal od początku serialu wcielał się w postać ojca Magdy (Anna Mucha), później także męża Krysi, szalonego dziadka dzieci Zduńskich, przyjaciela Zbyszka Filarskiego (śp. Andrzej Precigs), z którym nie raz wywijał niezłe numery. To będzie hołd produkcji "M jak miłość" nie tylko dla zmarłego Marszałka, ale także nieżyjącego aktora.
Na ekranie w 1736 odcinku "M jak miłość" po raz ostatni pojawi się uśmiechnięty, pełen energii i niezwykłych pomysłów Wojtek Marszałek, bez którego rodzina Kingi i Krysi Filarskiej nie będzie już taka sama. Gdy powstawały te sceny wspomnieniowe, w których obok Marszałka pojawił się oczywiście Filarski, ciężko chory Andrzej Precigs jeszcze żył. Los chciał jednak, że przed emisją pożegnalnego odcinka z udziałem Kamińskiego, odszedł do wieczności także Precigs.