M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1736: Marysia poinformuje o śmierci Marszałka. W szpitalu u Piotrka przekaże wieści Arturowi - ZWIASTUN, ZDJĘCIA

2023-08-30 8:57

Marysia (Małgorzata Pieńkowska) przeżyje podwójny szok w 1736 odcinku "M jak miłość". Zostanie zmuszona do przekazania koszmarnych wieści o śmierci Marszałka (śp. Emilian Kamiński). Kiedy Rogowska będzie czuwała w poczekali szpitalnej, gdzie za ścianą Piotrek (Marcin Mroczek) zawalczy o życie po zawale, nagle dostanie telefon od Krysi (Hanna Mikuć). Marysia w 1736 odcinku "M jak miłość" nowego sezonu nie będzie umiała przekazać okrutnych wieści Arturowi (Robert Moskwa). Nie da rady wypowiedzieć ani słowa po podwójnej tragedii, która spadnie na wszystkich. Zobacz ZWIASTUN i ZDJĘCIA.

"M jak miłość" odcinek 1736 po wakacjach - wtorek, 29.08.2023, o godz. 20.55 w TVP2

To Marysia w 1736 odcinku "M jak miłość" odbierze jeden z najgorszych telefonów w swoim życiu. Krysia zadzwoni do Rogowskiej z sanatorium i przekaże dramatyczne wieści o śmierci Wojtka. Niestety nie przewidzi, że Marysia akurat w tym samym czasie przebywa w szpitalu, gdzie będzie czekała na rozwój wydarzeń po zawale Piotrka. Jej syn zawalczy o życie, a ona, Artur i Kinga (Katarzyna Cichopek) nie odstąpią go na krok w szpitalu w Lipnicy. To Rogowski przejmie inicjatywę i widząc, jak bardzo załamane są obie kobiety, postara się stawić czoła sytuacji. Porozmawia z lekarzem, a potem postanowi zamówić taksówkę, by Kinga i żona odpoczęły chociaż chwilę. Podczas gdy Zduńska wejdzie zobaczyć męża, bo jako jedyna dostanie taką możliwość, Artur już zacznie wykręcać numer na taksówkę. 

- Kingę powinni zaraz wyprosić z sali, powinniście więc zraz wracać do domu. Ja wam zamówię taksówkę. Sytuacja wydaje się opanowana, ale ja zostaję na noc - oznajmi Artur, który w 1736 odcinku "M jak miłość" pomyśli, że żona siedzi bez ruchu i z płaczem, bo przecież jej syn znajdzie się w krytycznym stanie. To oczywiście prawda, ale jednak najgorsze będzie to, że po telefonie od Krysi, Marysi będzie trudno w ogóle zareagować na słowa męża. 

Marysia przekaże dramatyczne wieści o śmierci Marszałka w 1736 odcinku "M jak miłość"

- Marysiu? - zapyta Artur, widząc, że żona jest kompletnie nieobecna. Zauważy, że to nie tylko o Piotrka chodzi.

- Przed chwilą dzwoniła Krysia z sanatorium.... - zacznie mówić Rogowska, ale przerwie, bo nie da rady wykrztusić z siebie najgorszej informacji. Napięcie będzie rosło, łzy spłyną po policzku Rogowskiej, a ona postara się zebrać na odwagę i wypowiedzieć okrutne słowa na głos. 

- Wojtek... Wojtek nie żyje - niemal wyszepta Marysia, a Artur dosłownie otworzy usta z niedowierzania. 

Nie dość, że każdy będzie drżał o życie Piotrka, a lekarze oznajmią wprost, że stan Zduńskiego jest bardzo poważny, to jeszcze nagła wiadomość o śmierci Wojtka dobije każdego. W 1736 odcinku "M jak miłość" Kinga nie usłyszy tej informacji, bo w czasie wypowiadanych przez Marysię słów, będzie w sali u męża. Wkrótce tragiczne wieści o śmierci Marszałka dotrą także do niej.

M jak miłość ZWIASTUN nowych odcinków. Piotrek będzie umierał na oczach Kingi! Zaręczyny Jagody i Tadeusza
Listen on Spreaker.
Najnowsze