"M jak miłość" odcinek 1619 - poniedziałek, 6.12.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Pożegnanie Joasi z "M jak miłość" wcale nie będzie przyjemne i nijako będzie przypominać atmosferę skandalu, jaki i teraz wywiązał się wokół Barbary Kurdej-Szatan po jej wymownym komentarzu, dotyczącym Straży Granicznej. Wówczas znalazła się na językach wszystkich, a nawet Prezes Zarządu Telewizji Polskiej osobiście wyrzucił ją z "M jak miłość". W ostatnim 1619 odcinku "M jak miłość" z jej udziałem sytuacja będzie bardzo podobna i Joasia nie zazna spokoju, a to wszystko przez Luizę, która zemści się na niej za to, że zabrała jej narzeczonego! Pod swoją nieobecność zatrudniła znajomego paparazzi, który miał obserwować Leszka i dostarczył jej niezbitych dowodów na to, że partner ją zdradza ze swoją byłą kochanką!
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1624: Koniec Majki! Franka dowie się o jej spisku z Krzyśkiem i wyrzuci narkomankę na zbity pysk
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ przykry koniec Joasi w jej ostatnim 1619 odcinku "M jak miłość" >>>
W 1619 odcinku "M jak miłość" Luiza spróbuje najpierw dogadać się z Joasią "po dobroci" i każe jej zostawić Leszka, ale gdy Chodakowska nie będzie chciała nawet o tym słyszeć, to zaoferuje jej nawet za to pieniądze! To jeszcze bardziej zirytuje Joasię, która wypędzi ją z domu! Tuż po ich spotkaniu Leszek osobiście spotka się z Luizą, aby wytłumaczyć jej, że nie mogą być razem, bo kocha Joasię! I wtedy w 1619 odcinku "M jak miłość" rozpęta się prawdziwa wojna, której ofiarą stanie się sama Joasia!
W 1619 odcinku "M jak miłość" Joasia nie będzie mogła czuć się swobodnie nawet we własnym domu, który będzie obstawiony przez bezczelnych paparazzi!
- Od jak dawno nachodzisz Luizę? Nie przeszkadza ci, że zniszczyłaś jej związek? - zaczną na nią naskakiwać.
- Co wy tu robicie?! Leszek paparazzi tu są. Skąd oni się tu wzięli? - zapyta przerażona.
- To jest prywatna posesja panowie. Proszę stąd odejść!... Chyba raczej stąd nie pójdą... - wkurzy się Leszek.
- Czy to prawda, że jesteś psychofanką Luizy? I dlatego ukradłaś jej faceta, bo chciałaś być taka jak ona, tak? - paparazzi jej nie odpuszczą.
- To jest prywatna posesja, nie macie prawa tu być. Proszę stąd wyjść natychmiast! - zirytuje się.
- Bez nerwów, idziemy - oznajmi jeden z nich.
Zobacz także: M jak miłość. Weronika sprzeda Polę za pieniądze! Tak skończy się jej walka z Kamilem o córkę - WIDEO
Jednak mężczyźni w 1619 odcinku "M jak miłość" wcale nie będą mieli zamiaru posłuchać ostrzeżeń Leszka i Joasi i zaczną ją nachodzić nawet w miejscu pracy! Tuż po jej utracie przed budynkiem będą już czekać na nią ci sami paparazzi, którzy zaatakowali ją we własnym domu! I ciągle będą tak natrętni, że aż zaczną przekraczać granice!
- Co powiesz prawdziwym fanom Luizy? Uśmiech, pani Joanno, uśmiech - znów zaczną zatruwać jej życie.
- Zostawcie mnie! Przestań! Przestańcie! Zostawcie mnie! - wkurzy się Joasia.
Wtedy w 1619 odcinku "M jak miłość" do akcji wkroczy zirytowany Leszek i zabierze jednemu z nich aparat, po czym usunie wszystkie zdjęcia, jakie zrobił Joasi! Mężczyzna zacznie do niego podskakiwać, ale Krajewski nie da się sprowokować i zagrozi mu, że następnym razem załatwią to inaczej!
- Ej zostaw! - wkurzy się mężczyzna.
- Nie ma prawa, rozumiesz? - powie stanowczo Leszek.
- Ty nie masz prawa mi tego ruszać. Oddaj mi ten aparat! - nagle przypomni sobie o zasadach.
- Następnym razem porozmawiamy inaczej. Z tobą też - oznajmi, po czym wsiądą z Joasią do auta i odjadą.