"M jak miłość" odcinek 1387 - poniedziałek 7.10.2018, o godz. 20.55 w TVP2
W 1387 odcinku serialu "M jak miłość" Kinga i Piotrek będą mieli dzień pełen wrażeń, chociaż zapowie się całkowicie normalnie. Zduński pójdzie do pracy, a jego ukochana wraz z pomocą rodziców i Marszałka (Emilian Komarnicki) zajmie się domem.
Niespodziewanie dostanie ostrego bólu brzucha. Zaniepokojona rodzina w 1387 odcinku serialu "M jak miłość" natychmiast zadzwoni po Piotrka.
Zduński w 1387 odcinku "M jak miłość" wróci do domu i biegiem ruszy do ukochanej.
- Co się stało?!
- Wszystko jest pod kontrolą, ale miała skurcze...
- Skurcze?!
Po dojechaniu do szpitala Kinga trafi na badania ginekologiczne. Po poważnej rozmowie z lekarzem szczęśliwi Zduńscy wyjdą z placówki ze świadomością, że ich rodzina powiększy się o dwie dziewczynki.
- Jest moc! - ucieszy się Kinga w 1387 odcinku "M jak miłość".
- Wiesz, że zawsze o tym marzyłem?
Pojadą przekazać dobre nowiny rodzinie. Przypominamy, że Filarski (Andrzej Precigs) i Marszałek założyli się o płeć bliźniaków i wyłożyli pięć tysięcy złotych. Obaj przegrają i pieniądze trafią do Kingi! Piotrek w 1387 odcinku "M jak miłość" wykorzysta ten fakt na własną korzyść.
- O boże! Co to był za dzień! Będę miał dwie córki - rozmarzy sie Zduński po powrocie do domu.
- Zuza i Emilka! - zarządzi. Kinga w 1387 odcinku "M jak miłość" nie będzie zadowolona, ale nie zaprotestuje.
- Już wybrałeś imiona?!
- Wiedziałem, że będzie damski duet. To niesprawiedliwe, bo ty dostałaś pięć kawałków (...).
Czy to są ostateczne imiona dla dziewczynek Zduńskich? Do porodu Kingi z "M jak miłość" zostało jeszcze parę miesięcy, ale mamy wrażenie, że Piotrek w tej sprawie może postawić na swoim. A Wam jak podobają się takie imiona dla bliźniaczek?