M jak miłość

Nie żyje ksiądz z M jak miłość. Produkcja pożegnała zmarłego Macieja Damięckiego. To on zastąpi proboszcza w Grabinie

Nie żyje Maciej Damięcki. Wspaniały aktor z "M jak miłość" wcielał się w rolę księdza proboszcza od początku istnienia serialu. Maciej Damięcki miał 79 lat, a wiadomość o jego śmierci przekazały dzieci zmarłego, Matylda oraz Mateusz, za pomocą mediów społecznościowych. Na oficjalnych profilach "M jak miłość" już pożegnano zmarłego aktora, który na zawsze zapisze się w pamięci widzów, jako ksiądz proboszcz z Lipnicy. Nic nie wskazywało na nagłe odejście aktora, ale wydaje się, że wiadomo już jaki będzie ciąg dalszy wydarzeń w serialu i kto go zastąpi.

Nie żyje ksiądz z M jak miłość. Maciej Damięcki grał w serialu od początku

Tragiczna wiadomość o śmierci Macieja Damięckiego wstrząsnęła wszystkimi. Aktor miał 79 lat, a szokującą informację o jego odejściu zamieściły dzieci aktora w mediach społecznościowych. Także na oficjalnym profilu "M jak miłość" na Instagramie pojawiły się pożegnalne słowa kierowane do śp. Macieja Damięckiego. Widzowie przez lata mogli oglądać go na ekranie i zawsze pozostanie w pamięci widowni jako uśmiechnięty, dobroduszny i pomocny człowiek. 

- Z największym żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego Przyjaciela Macieja Damięckiego, który od samego początku współtworzył nasz serial.Dziękujemy Ci za Twój uśmiech, ciepło i życzliwość, jaką nas zawsze otaczałeś.Rodzinie składamy najszczersze kondolencje. - czytamy smutny komunikat.

Warto wspomnieć, że wspaniały aktor Maciej Damięcki współtworzył serial "M jak miłość" od początku jego istnienia. To właśnie od dołożył cząstkę siebie, by produkcja stała się kultowym już hitem TVP2. Wiele postaci zniknęło z "M jak miłość", ale ksiądz proboszcz z Lipnicy zawsze poprawiał humor i pozostawał w bliskich stosunkach z uwielbianą Barbarą (Teresa Lipowska) i jej rodziną. 

Kto zastąpi księdza proboszcza w "M jak miłość" po śmierci Macieja Damięckiego?

Wydaje się jasnym, że w kolejnych odcinkach "M jak miłość" rolę proboszcza w Grabinie i Lipnicy przejmie ksiądz Grzegorz (Paweł Janyst), który całkiem niedawno został przydzielony do pomocy na parafii. Pomimo początkowych kłopotów, ksiądz Grzegorz szybko zyskał sympatię społeczności wsi, więc wydaje się oczywiste, że to właśnie na niego mogą liczyć wierni. 

Produkcja "M jak miłość" z pewnością jeszcze nie podjęła decyzji o tym, jak zostanie rozwiązana sprawa śmierci Macieja Damięckiego, w kontekście kolejnych odcinków serialu. Możliwe, że tak jak w przypadku postaci Wojtka Marszałka (śp. Emilian Kamiński), ksiądz proboszcz umrze, a Mostowiakowie będą musieli się zmierzyć z kolejną tragedią. 

Nie żyje Maciej Damięcki. Aktor "M jak miłość" miał 79 lat
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze