"M jak miłość" odcinek 1746 - wtorek, 3.10.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Grzegorz dał się poznać już w poprzednich odcinkach "M jak miłość", kiedy to zawitał do kliniki, gdzie trafił pod opiekę Anety. Lekarka szybko polubiła duchownego, raz wmanewrowała go w ślub Kasi (Paulina Lasota) i Jakuba (Krzysztof Kwiatkowski), kiedy detektyw umierał na nowotwór. Innym razem żona Olka (Maurycy Popiel) znów przyjmowała Grzegorza na wizycie, a z biegiem czasu okazało się, że mężczyzna ma niebywałego pecha. Naraża się na wszelkie przeciwności losu i wiecznie coś mu się przydarza.
Dlatego też, jego przyjazd do Grabiny w 1746 odcinku "M jak miłość" poruszy całą społeczność. Grzegorz nie ma co liczyć na serdecznie powitanie, bo trafi akurat na moment, w którym przebiegła Kisielowa (Małgorzata Rożniatowska) zacznie polowanie na złodzieja zniczy. Cwana seniorka zdecyduje się złapać i ukarać złoczyńcę. Jak można się domyślić, nastąpi wielka pomyłka, a nieznana dotąd twarz Grzegorza, zmyli przyjaciółkę Barbary (Teresa Lipowska). Kisielowa pomyśli, że duchowny to złodziej!
Groźny wypadek Grzegorza w 1746 odcinku "M jak miłość". Pacjent Anety przeżyje?
Pech nie opuści Grzegorza, który przyjedzie z Warszawy, by rozpocząć pracę w kościele w Lipnicy. Nie przewidzi, że na miejscu odbywa się polowanie na złodziejaszka zniczy, a Kisielowa okaże się bezwzględna. Kiedy początkowo źle wytypuje sprawcę i uczepi się niewinnego konserwatora dzwonnicy, będzie przekonana, że Grzegorz musi być bandytą. Niestety znów popełni błąd, bo młody ksiądz niczemu nie zawini. Niestety tak czy inaczej ostro pożałuje kontaktu z seniorką, która wepchnie go do rowu!
Na szczęście wypadek okaże się niegroźny, chociaż zaskoczenie Grzegorza wyda się ogromne. Nie ma co się dziwić, skoro tuż po przyjeździe do Lipnicy, zostanie odebrany jako złodziej, napadnięty i od razu pozna mroczne strony życia na wsi. Ostatecznie Kisielowa przyzna się do błędu, ale czy to odmieni los Grzegorza w Lipnicy? Jego wątek jeszcze się rozwinie.