"M jak miłość". Ula odzyska testament po ojcu dzięki koszmarom?
Ula w "M jak miłość" nie zazna spokoju w nowym sezonie. Ledwo pojednała się z ojcem, którego przez większość życia nie miała, Jakubczyk nagle umarł, a córka pogrążyła się w żałobie. Ojciec Uli był alkoholikiem, zawsze bez grosza, często prosił córkę o pieniądze. Jednak widzowie "M jak miłość" wiedzą już, że Jakubczyk nie zapomniał o córce i schował dla niej cenny skarb, co zapisał w testamencie. Tyle, że żona Bartka nie ma o tym pojęcia!
Jak informuje swiatseriali.interia.pl w nowych odcinkach "M jak miłość" Ulę zaczną dręczyć koszmary. W każdym śnie będzie występował jej ojciec, tak jakby próbował jej coś powiedzieć. Czy zmarły Jakubczyk uratuje skarb dla córki zza grobu?
Zobacz też: M jak miłość. Perfidne kłamstwo Barbary w nowym sezonie. Mateusz nie będzie miał pojęcia co się dzieje w Grabinie!
- Wiesz, znów miałam ten sen... - wyzna Ula Bartkowi w "M jak miłość".- Ciągle śni mi się ojciec, jakby chciał... nie wiem... powiedzieć mi coś ważnego?
Bartek w "M jak miłość" będzie próbował uspokoić żonę, że ten sny to pewnie efekt jej zamartwiania się sprawą zaginionego testamentu. Ale Ula będzie wiedziała, że to coś więcej...
- Myślę, że to co innego... Pamiętasz, że kamieniarz pomylił datę urodzin ojca? Jutro podjadę na cmentarz, sprawdzę, czy już to poprawił, a przy okazji zapalę ojcu świeczkę... A testament i spadek? Bartuś, bądźmy realistami... Trzeba to włożyć między bajki...- Ula nie uwierzy, że znajdzie spadek po ojcu.
Można spokojnie założyć, że w "M jak miłość" po wakacjach 2022 duch Jakubczyka nie odejdzie z tego świata spokojnie, dopóki nie przekona córki, że zadbał o nią przed śmiercią i wskaże złodzieja testamentu. Jak do tego dojdzie przekonamy się po wakacjach 2022!