Czy Marcin odnajdzie się w nowym sezonie "M jak miłość" i odzyska pamięć?
Zaginięcie Marcina w odcinkach "M jak miłość" po wakacjach 2024 będzie spędzało sen z powiek nie tylko Kamie, ale także Izie (Adriana Kalska) i rodzinie Chodakowskiego, która przez długi czas nie będzie wiedziała, czy jeszcze kiedyś go zobaczy! Niestety prowadzone przez policję poszukiwania nie przybliżą Kamy, Olka (Maurycy Popiel) i Jakuba Karskiego do odpowiedzi na pytanie - gdzie jest Marcin, co się z nim stało!
Tymczasem Chodakowski w nowym sezonie "M jak miłość", po brutalnym pobiciu przez gangstera Roberta (Kamil Drężek), straci pamięć i zostanie uratowany przez nieznajomą kobietę (Magdalena Turczeniewicz). Znajdzie schronienie u niej w domu, cierpiący na amnezję Marcin zacznie też nowe życie. Tyle wiadomo na pewno ze zwiastunów kolejnych odcinków "M jak miłość". Reszta wychodzi na jaw dzięki relacjom z planu serialu.
Michalina Sosna, która przejęła profil "M jak miłość" na Instagramie ujawniła, że kolejny sezon będzie trzymał w napięciu od samego początku. Emocje wokół zaginięcia Marcina i braku odpowiedzi na pytanie gdzie on jest sięgną zenitu. Mimo że niemal wszyscy mniej lub bardziej zaangażują się w poszukiwania zaginionego, nie trafią na żaden ślad.
Za kulisami "M jak miłość" serialowa Kama o Marcina zapytała także Bartka, który dotąd nie był w żaden sposób powiązany z wątkiem Chodakowskiego i jego wojny z mafią Roberta. - Nie widziałeś czasem Marcina?
- Widziałem... - odparł z przekonaniem Bartek. - Gdzie? - zaczęła dociekać Kama. - Jest u mnie! - odpowiedział Lisiecki. Ile będzie w tym prawdy w nowym sezonie "M jak miłość"? Trudno odpowiedzieć, bo pomysły scenarzystów często przechodzą wszelkie wyobrażenia widzów.
Przecież w 2018 roku w "M jak miłość" Bartek brał udział w porwaniu syna Marcina, Szymka (Staś Szczypiński). Też należał do gangu przestępców, więc nikogo nie powinno dziwić jakby Bartek miał związek z ukrywaniem się zaginionego Marcina przed Kamą, Izą i resztą rodziny.