Co się stanie z Marcinem z "M jak miłość" w nowym sezonie?
Zaginięcie Marcina na początku nowego sezonu "M jak miłość" to dramatyczny zwrot akcji, który będzie kontynuacją wydarzeń z ostatniego 1808 odcinka przed wakacjami. Bo finałowa scena nie wyjaśni widzom co będzie dalej z Marcinem, czy Robert go zabije, czy Chodakowski zginie, a policja nie zdąży na czas go uratować.
Na szczęście zwiastun kolejnych odcinków "M jak miłość" po wakacyjnej przerwie daje nadzieję, że Marcin przechytrzy Roberta, wyrwie się ze śmiertelnej pułapki gangstera, ale zapłaci wysoką scenę za wolność i ocalenie życia. "Marcin zgubi drogę do rodzinnego domu, zniknie bez śladu, a Kama pogrąży się w rozpaczy" - słychać w zapowiedzi następnego sezonu "M jak miłość" po emisji 1808 odcinka.
Czy Marcin się odnajdzie w 1809 odcinku "M jak miłość" we wrześniu? Pomocy bestialsko pobitemu, zakrwawionemu Chodakowskiemu udzieli pewna tajemnicza kobieta, która wypatrzy rannego na poboczu drogi wiodącej przez las. Uratuje Marcina i to właśnie ona jako pierwsza usłyszy, że nie pamięta, co się wydarzyło. Nie będzie nawet wiedział jak się nazywa.
Poszukiwania Marcina i Roberta w 1809 odcinku "M jak miłość" nie przyniosą żadnych rezultatów. Policja nie dorwie gangstera, nie będzie wiedziała też co się stało z Marcinem, gdzie jest Chodakowski. Nic dziwnego, że Kama na początku nowego sezonu "M jak miłość" wpadnie w szał na komisariacie, wyładuje się na policjancie, który bezradnie rozłoży ręce w sprawie zaginionego Marcina.
Jakby tego było mało to nie koniec serii strasznych zdarzeń na początku nowego sezonu "M jak miłość"! Bo Robert na wolności będzie nadal stanowił zagrożenie dla Kamy, Ani (Alina Szczegielniak) i bliskich Marcina, jego dzieci i byłej żony Izy (Adriana Kalska), która jako ostatnia dowie się o zaginięciu Chodakowskiego.