Kama straci Marcina w "M jak miłość", ale będzie Olek
Kama bez Marcina w nowych odcinkach "M jak miłość" od września, ale za to z Olkiem! Relacje z planu kolejnego sezonu nie pozostawią żadnych wątpliwości, że straszy z braci Chodakowskich otoczy opieką Kamę, która będzie w totalnej rozsypce po zaginięciu Marcina. Porwany i brutalnie pobity przez gangstera Roberta (Kamil Drężek) będzie mógł liczyć tylko na siebie i na tajemniczą kobietę (Magdalena Turczeniewicz), która przyjdzie Marcinowi z pomocą. Policja zacznie bezradnie rozkładać ręce, a do Kamy dotrze, że być może już nigdy nie zobaczy ukochanego.
Za kulisami "M jak miłość" powstają sceny do nowych odcinków, z których wynika, że nie tylko Kama, ale także Olek i Jakub Karski (Krzysztof Kwiatkowski) nie będzie wiedzieli gdzie jest Marcin, co się z nim stało. Rodzinę Chodakowskich czekają więc dramatyczne przeżycia, lecz na szczęście Kama nie zostanie odsunięta na dalszy plan. Wręcz przeciwnie! Będzie wspierała matkę Marcina, Aleksandrę (Małgorzata Pieczyńska), dzieci ukochanego, Szymka (Staś Szczypiński) i Maję (Laura Jankowska), a nawet jego byłą żonę Izę (Adriana Kalska).
Z kolei wsparciem dla Kamy w nowym sezonie "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej będzie Olek. - Marcina nie ma, ale jest Olek - zapowiedziała Michalina Sosna w relacji z planu "M jak miłość". Oczywiście niby w żartach, bo mało realne jest, by Kamę i Olka połączyło coś więcej. A jednak trudno przewidzieć jakie konsekwencje w życiu Kamy przyniesie zaginięcie Marcina i jak ułoży się jej relacja z Olkiem. Nie raz już scenarzyści zaskakiwali widzów pomysłami jak toczyły się wątki lubianych bohaterów.