Co się stanie z Kalinką w "M jak miłość" po śmierci Marzenki i Andrzejka?
Tragiczna śmierć Marzenki i Andrzejka w "M jak miłość", którzy zginą w wypadku w drodze do domu babci niedaleko Grabiny będzie druzgocącym przeżyciem nie tylko dla Uli i Bartka, ale także dla pozostałych członków rodziny Mostowiaków i innym mieszkańców wsi. W 1620 odcinku "M jak miłość" od wstrząsającej wiadomości, że Marzenka i Andrzejek nie przeżyli wypadku minie kilka dni.
Do tego czasu pogrążeni w żałobie Lisieccy z pomocą bliskich, zwłaszcza Marysi (Małgorzata Pieńkowska) i Artura (Robert Moskwa) Rogowskich przygotują pogrzeb Marzenki i Andrzejka. Ostatnie pożegnanie odbędzie się w 1620 odcinku "M jak miłość" na cmentarzu w Grabinie, gdzie zgromadzą się niemal wszyscy bliscy zmarłych. Z ukrycia pogrzeb będzie obserwował także Mariusz Jaszewski (Tomasz Lulek), który spowodował śmiertelny wypadek!
Nie przegap: Olga Szomańska i Tomasz Oświeciński odchodzą z M jak miłość, ale po śmierci Marzenki i Andrzejka wróci inna uwielbiana para - ZDJĘCIA
Na pogrzebie Marzenki i Andrzejka w 1620 odcinku "M jak miłość" nie będzie Kalinki. Ula i Bartek słusznie uznają, że taka uroczystość na cmentarzu to nie miejsce dla dziecka. Osieroconą córką Lisieckich zajmą się babcia Barbara (Teresa Lipowska) i Kisielowa (Małgorzata Rożniatowska), które jako pierwsze będą musiały ratować Kalinkę przed wyrodną ciotką, przyrodnią siostrą Marzenki, która ubzdura sobie, że zabierze Uli i Bartkowi dziecko! Tak w 1620 odcinku "M jak miłość" rozpocznie się wojna o córkę Lisieckich, której zakończenie trudno przewidzieć.
Zobacz koniecznie: M jak miłość, odcinek 1620: Ula i Bartek będą walczyć o córkę Marzenki i Andrzejka z wyrodną siostrą!
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1620: Pogrzeb Marzenki i Andrzejka. Na cmentarzu zjawi się Jaszewski, który ich zabił - ZDJĘCIA
Czy Ula i Bartek w "M jak miłość" adoptują Kalinkę po śmierci Marzenki i Andrzejka?
Jedno jest pewne, w 1620 odcinku "M jak miłość" osierocona Kalinka będzie bezpieczna i szczęśliwa w domu Mostowiaków, pod opieką Uli i Bartka, którzy tylko przy dziecku będą starali się być silni. Bo śmierć Marzenki i Andrzejka załamie ich do tego stopnia, że ich niemal idealne dotąd życie rozpadnie się jak domek z kart. Pogrążony w żałobie Bartek jeszcze przed pogrzebem w 1620 odcinku "M jak miłość" zacznie pić, a przy grobie brata zapowie zemstę na kierowcy, który go zabił! Policja nadal nie będzie wiedziała, że to Jaszewski.
Załamana Ula w 1620 odcinku "M jak miłość" nie poradzi sobie w roli matki Kalinki, choć bardzo się starała, żeby bratanica Bartka najdłużej jak to tylko możliwe nie odczuła straty rodziców. To na Ulę zdruzgotany Bartek zrzuci ciężar opieki nad Kalinką, bo sam nie będzie w stanie podnieść się po tej tragedii.
Po pogrzebie Marzenki i Andrzejka w 1620 odcinku "M jak miłość" ruszy śledztwo w sprawie wypadku, które będzie prowadził przyjaciel Lisieckiego z posterunku w Lipnicy, Rafał Stadnicki (Jakub Kucner) i komendant Ewa Grzymska (Teresa Dzielska). Właśnie z ust serialowego Rafała z "M jak miłość" padła zapowiedź tego, co będzie się działo z Kalinką po śmierci jej rodziców.
- Po śmierci Marzenki i Andrzejka zostanie dziecko po nich i to zostanie bardzo ciekawie poprowadzone. Scenarzyści wymyślili to tak, że widzowie będą zadowoleni - zapowiedział Jakub Kucner w rozmowie z portalem jastrzabpost.pl.
Losy Kalinki w "M jak miłość" rozstrzygną się najwcześniej w nowych odcinkach na początku przyszłego roku. Jedno jest pewne, siostra Marzenki ze względu na spadek po babci, która zapisała wszystko 2-latce, nie zrezygnuje z walki o dziecko, a Ula i Bartek zgodnie z prawem na razie nie będą rodzicami Kalinki, nawet rodziną zastępczą. Decyzja o adopcji Kalinki zapadnie zapewne jak minie żałoba po śmierci Lisieckich.