"M jak miłość" odcinek 1037 - wtorek, 04.02.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Marek i jej ukochana postanowili spędzić kilka dni w samotności. Ewa mogła w końcu liczyć na chwilę wolności od Anny, która co krok uprzykrza jej życie. Kilka chwil tylko we dwoje dobrze by im zrobiło. Marek i Ewa zasługują na romantyczny weekend. Plany niszczy nie kto inny jak Anna...
Zobacz: ''To nie koniec świata'' 2 sezon. Marcin z "M jak miłość" będzie piłkarzem w "To nie koniec świata"
W 1037 odcinku ''M jak miłość'' kiedy Ewa i Marek szykują się już do wyjazdu, Mostowiak odbiera niepokojący telefon. To Ula (Iga Krefft) informuje ojca o niefortunnym wypadku ciotki. Mostowiak zostawia wszystko i niezwłocznie jedzie do poszkodowanej. Nici z wspólnego weekendu z Ewą...
Przeczytaj: ''M jak miłość''. Marta pociesza zdradzonego Tomka
1038 odcinku "M jak miłość" okazuje się, że Anna podczas jazdy konnej wypadła z siodła. Kobieta ma pęknięte żebra oraz skręcenie stawu skokowego. Marek sprowadza Annę do Grabiny, proponując byłej kochance gościnę.
Ewa nie będzie zachwycona. Widzi wyraźnie, że Anna cały czas czuje coś do Marka, który naiwnie bez przerwy jej pomaga. Jak Ewa zniesie obecność zakochanej w Marku Anny?
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!