M jak miłość

M jak miłość po wakacjach. Rogowscy świadkami szaleństwa Ewy! Marysia i Artur na własne oczy zobaczą, jak z Kalinowską jest źle - ZDJĘCIA

2023-06-12 12:03

Rogowscy w "M jak miłość" po wakacjach osobiście przekonają się, że Ewa (Anna Kerth) wariuje! Kalinowskiej zejdzie uśmieszek z twarzy, kiedy to ona stanie się ofiarą i znajdzie się na celowniku pewnego dręczyciela. Marysia (Małgorzata Pieńkowska) i Artur (Robert Moskwa) przekonają się, że z lekarką dzieje się coś dziwnego. Stanie się bojaźliwa, przewrażliwiona i zobaczy zagrożenie nawet w Rogowskim! Nowy sezon "M jak miłość" rozpocznie się od szaleństwa Ewy. Rogowscy od razu przystąpią do działania, ale czy uda im się wymyślić sposób na to, by uratować Kalinowską?

Rogowscy świadkami szaleństwa Ewy w "M jak miłość" po wakacjach 2023 

Marysia i Artur dopiero dowiedzą się, jak źle jest z Ewą Kalinowską! W kolejnych odcinkach "M jak miłość" lekarka stanie się tak zlękniona, zaniepokojona i przewrażliwiona, że przestraszy ją byle co! Koszmar kobiety nie będzie jednak wymyślony, bo zacznie odbierać przerażające wiadomości, poczuje się obserwowana i wcale się nie pomyli. Początkowo nie skojarzy faktów, że to Daniel (Paweł Prokopczuk) zakłóca jej spokój, a ma do tego dobry powód. Mężczyzna opowie Mai (Ewa Tucholska), w jaki sposób 2 lata temu zmarła jego córka. Okaże się, że winna jest Ewa, która nie dopilnowała swoich obowiązków i przez jej błąd, dziewczynka nie żyje... Daniel weźmie sobie za cel zniszczenie kobiety i pomszczenie dziecka. 

W 2636 odcinku "M jak miłość" po wakacjach Marysia i Artur zaniepokoją się stanem Ewy, a wszystko przez incydent w lesie. Lekarka pójdzie pobiegać, ale zorientuje się, że ma towarzystwo. Zakapturzona postać tak ją przerazi, że aż upadnie na ziemię i od razu wyjmie gaz pieprzowy! Dopiero po chwili wyjdzie na jaw, że to Artur wybrał się na jogging, więc nie ma się czego bać. Na miejscu będzie także obecna Marysia, która zdziwi się na widok zlęknionej Ewy.

- Spokojnie, to tylko ja. Przepraszam, nie chciałem cię przestraszyć... - cytuje słowa Artura portal światseriali.interia.pl.

- Nie, to ja przepraszam... - wyduka przerażona lekarka, a całej sprawie przyjrzy się Marysia, która dopiero po chwili nadbiegnie na miejsce wydarzenia. Rogowscy zauważą, że kobieta jest roztrzęsiona jak nigdy, a z jej cwaniackiego uśmieszku niewiele zostało. Kiedy lekarka pokaże małżeństwu dziwne smsy od nieznanego numeru, Artur natychmiast doradzi pójście na policję. 

- Dzwoniłaś na numer, z którego dostajesz te SMS-y? - zapyta się Rogowski.

- Oczywiście, od razu chciałam dowiedzieć się, kto je wysyła, ale natychmiast włącza się skrzynka - objaśni Ewa.

- Może powinnaś pójść na policję? - zasugeruje mężczyzna.

- Artur ma rację. Te SMS-y są co najmniej podejrzane. Powinnaś to zgłosić - Marysia podzieli zdanie męża.

- Wyjdę tylko na wariatkę. Sama się nakręcam. Przykro mi, że byliście tego świadkami... - uzna Kalinowska i sama przyzna się do szaleństwa. 

Zdradzamy, że Ewa faktycznie uda się na policję, a sprawą zajmie się Staszek (Sławomir Holland). To jednak nie oznacza, że tak szybko uda się Kalinowskiej pozbyć brudów z przeszłości. 

M jak miłość ZWIASTUN nowego sezonu po wakacjach. Aresztowanie Andrzeja. Marcin i Kama będą razem!
Najnowsze