M jak miłość po wakacjach. Staszek dopadnie Daniela? Tylko Popławski zapoluje na chore działania stalkera Ewy - ZDJĘCIA, WIDEO

Staszek złapie stalkera Ewy? Tylko on będzie w stanie pomóc Kalinowskiej w "M jak miłość" po wakacjach

Ewa wydawała się niezwyciężona, ale nic bardziej mylnego. Już w minionym sezonie "M jak miłość" zaczęła się obawiać o swoje bezpieczeństwo, bo coraz częściej ktoś wysyłał jej na telefon pogróżki. Sprawa nabierze tempa, a Daniel postanowi podkręcić swoje działania. Dojdzie do tego, że Ewa zacznie się naprawdę bać i to nie będzie już wcale śmieszne... Kobieta w końcu posłucha się Artura i postanowi pójść na policję. Zwróci się o pomoc do Staszka, a Popławski nie zbagatelizuje problemu.

- Od jak dawna dostaje pani te wiadomości? - cytuje portal światseriali.interia.pl słowa zaniepokojonego Popławskiego.

- Od kilku miesięcy. Na początku je kasowałam. Myślałam, że to pomyłka albo głupi żart, ale ich ton stawał się coraz bardziej... złowieszczy. A dzisiaj to już przecież... groźba... - wyjawi Ewa i pokaże policjantowi treść smsów, które dostaje na co dzień. 

Popławski od razu przystąpi do śledztwa. Każe Ewie pomyśleć, kto mógłby chcieć zemsty, komu się naraziła, że teraz się mści. Kalinowska wyda się jednak mocno skonsternowana i przyzna, że raczej nie ma wrogów. Zapomniała chyba, że Daniel nie przebolał śmierci swojej 2-letniej córki, której leczeniem zajmowała się właśnie Kalinowska. 

Staszek przejmie się losem Ewy w "M jak miłość" po wakacjach

Chociaż tropów nie będzie wiele, ojciec jagody (Katarzyna Kołeczek) nie zostawi kobiety bez pomocy. Podczas zgłoszenia na komisariat, spróbuje ustalić najważniejsze fakty.

- Może ktoś chce panią tylko głupio postraszyć? - wtrąci się ciekawy Rafał (Jakub Kucner). Niestety nie przewidzi, jak bardzo się pomyli...

- Nie. I ja nie jestem z natury strachliwa, ale coś mnie w tych wiadomościach przeraża... Poza tym mam ostatnio wrażenie, że w nocy ktoś kręci się wokół mojego domu - oznajmi twardo lekarka. - Może jednak ktoś naprawdę chce mnie skrzywdzić? - rzuci poważnie kobieta. 

Staszek potraktuje sprawę nękania priorytetowo i od razu przystąpi do działania. - Oczywiście przyjmiemy pani zgłoszenie, sprawdzimy, na kogo zarejestrowany jest ten numer - uzna Popławski. - A w międzyczasie proszę na siebie uważać i natychmiast nam zgłosić, jeśli wydarzy się coś podejrzanego... - pouczy mężczyzna.

Oby policjant szybko odkrył, że działania Daniela są niebezpieczne, bo Ewa będzie znajdować się w prawdziwym niebezpieczeństwie... Tylko Staszek będzie w stanie szybko zadziałać i jej pomóc.