M jak miłość

M jak miłość po wakacjach. Policja u Budzyńskich! Andrzej aresztowany? Sylwia po brutalnym napadzie na Julię i zniknięciu Malickiej wrobi męża Magdy - ZDJĘCIA

2023-08-24 9:22

W 1740 odcinku "M jak miłość" nowego sezonu do mieszkania Magdy (Anna Mucha) i Andrzeja (Krystian Wieczorek) wkroczy policja, która dostanie zgłoszenie, że właśnie Budzyński brał udział w brutalnym napadzie na Julię (Marta Chodorowska). Jak do tego dojdzie? Niezrównoważona psychicznie Julia wprowadzi w życie plan zemsty na byłym kochanku, żeby wrobić go w napaść, a może nawet zabójstwo! Najpierw w 1740 odcinku "M jak miłość" Julia celowo się okaleczy, a potem zostawi w swoim mieszkaniu ślady "zbrodni". Tuż przez zniknięciem Malicka zadzwoni do Sylwii (Hanna Turnau) z błaganiem o pomoc... Przyjaciółka Julii naśle policję na Andrzeja. Zobacz to na ZDJĘCIACH.

"M jak miłość" odcinek 1740 po wakacjach - wtorek, 12.09.2023, o godz. 20.55 w TVP2

Chwile grozy w 1740 odcinku "M jak miłość" po wakacyjnej przerwie czekają Budzyńskich, którzy do końca nie będą podejrzewali co przeciwko Andrzejowi knuje Julia. Tak zaczną się poważne problemy Magdy i Budzyńskiego, którzy staną się ofiarami zemsty jego byłej kochanki. Swój plan Julia zrealizuje krok po kroku od tego. A rozpocznie od tego, że przekona swoją przyjaciółkę jak niebezpieczny jest Andrzej.

Na dowód tego, że Budzyński to wariat, który ją dręczy i prześladuje już w 1735 odcinku "M jak miłość" pokaże Sylwii wiadomości, które od niego dostaje. Oczywiście sama do siebie napisze te fałszywe e-maile, a jeden z nich będzie zawierał zaproszenie na randkę. Sylwia uwierzy we wszystko, co Julia naopowiada jej o Budzyńskich. A to dopiero początek chorej intrygi przeciwko byłemu kochankowi i jego żonie.

Julia zrani się i w 1740 odcinku "M jak miłość" zawiadomi Sylwię o napadzie Andrzeja

Kulminacja nastąpi w 1740 odcinku "M jak miłość" kiedy Julia nagle zniknie. Tego sądnego dnia Malicka zorganizuje wszystko tak, by Sylwia uznała, że została napadnięta przez Andrzeja we własnym mieszkaniu. Nieobliczalna psychopatka pożyczy samochód od właściciela komisu, później celowo się okaleczy, żeby zostawić w mieszkaniu ślady krwi, a na koniec zadzwoni do Sylwii z błaganiem o pomoc.

Julia w 1740 odcinku "M jak miłość" zacznie krzyczeć do telefonu, że Budzyński ją napadł! Ale w mieszkaniu będzie zupełnie sama, spakowana i gotowa do wyjazdu do Włoch, do pensjonatu niejakiej Beaty Ricci w Toskanii. Przerażona Sylwia, pewna tego, że jej przyjaciółce grozi niebezpieczeństwo ze strony Andrzeja, zawiadomi policję, że mogło dojść do przestępstwa. Zezna, że Malicka padła ofiarą Budzyńskiego, który na pewno ją skrzywdził.

Sylwia z policją w mieszkaniu Julii w 1740 odcinku "M jak miłość" znajdą tylko ślady krwi

Policja od razu wkroczy do akcji i w 1740 odcinku "M jak miłość" zastanie w mieszkaniu Julii ślady krwi wskazujące na brutalny napad na Malicką. Nigdzie jednak nie będzie prawniczki. Dla Sylwii stanie się jasne, że zaginięcie Julii to sprawka Andrzeja, który w ten sposób się jej pozbył. Tak właśnie Budzyński stanie się podejrzanym numer jeden w sprawie zniknięcia Julii i napadu na Malicką.

Wieczorem w 1740 odcinku "M jak miłość" u Budzyńskich zjawia się podkomisarz Zięba (Cezary Jankowski) z drugim policjantem (Rafał Dąbrowski). Zaskoczeni nagłą wizytą Andrzej i Magda usłyszą, że muszą im wyjaśnić co się stało z Julią Malicką. Oboje będą tak zszokowani, że z trudem wydobędą z siebie choćby słowo. Czy Budzyński będzie miał na tyle mocne alibi, żeby nie trafić za kraty aresztu? To się okaże w kolejnych odcinkach "M jak miłość" we wrześniu 2023.

M jak miłość ZWIASTUN 1735 odcinka. Śmierć ojca Nadii i finał procesu oprawcy Basi. Tak się zacznie nowy sezon
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze