"M jak miłość" odcinek 1738 po wakacjach - wtorek, 5.09.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1738 odcinku "M jak miłość' szokujące wydarzenie wstrząsną Anetą. Chodakowska nie przewidzi, że poranne bieganie zamieni się w szokujący w skutkach wypadek. Żona Olka przysiądzie na ławce, by nieco odpocząć po wysiłku fizycznym, a ten moment wystarczy, by tajemniczy mężczyzna podjechał do lekarki na rowerze i szybko zgarnął leżącą obok niej saszetkę z prywatnymi rzeczami. Złodziej pomyśli zapewne, że kobieta nie zdąży zareagować, a on odjedzie z jej własnością. Zapewne będzie chciał sprawdzić, czy w saszetce znajdują się pieniądze lub drogi telefon. Aneta w 1738 odcinku "M jak miłość" nie pozwoli sobie na taką bezczelność i niemal od razu zareaguje! Rzuci się na mężczyznę, powali go na ziemię i odzyska swoją własność. Nie pomoże złodziejowi, który zostanie na ziemi i zacznie skarżyć się na osty ból. Lekarka nie ulituje się nad rywalem.
Aneta wyrządzi złodziejowi poważną krzywdę w 1738 odcinku "M jak miłość"
Niedługo po porannym napadzie dojdzie do ponownego spotkania Anety i złodzieja. W 1738 odcinku "M jak miłość" wyjdzie na jaw, że mężczyzna nazywa się Jacek Chlebowicz. Wszystko stanie się jasne w momencie, w którym Chodakowska spotka rabusia w klinice. Okaże się, że Jacek mocno odczuł tarcie z kobietą i dolega mu dyskopatia po urazie kręgosłupa, do którego bezpośrednio przyczyniła się Aneta. Problemy medyczne mężczyzny nie będą byle jakie, a wkrótce o wszystkim dowie się Olek.
Chodakowski w 1738 odcinku "M jak miłość" zdziwi się, że żona aż tak ostro zareagowała na występek Chlebowicza. Sam najlepiej zna się na medycynie i na własne oczy przekona się, jak Aneta poturbowała rywala. Owszem, on ukradł jej własność i miała prawo się zdenerwować, ale Olek uzna, że ukochana przesadziła. Zdenerwuje się i każe Anecie zastanowić się nad swoimi wybuchami agresji. Uzna, ze najlepszym wyjściem jest terapia.