"M jak miłość" odcinek 1736 po wakacjach 2023 ŚMIERĆ WOJTKA MARSZAŁKA - emisja na przełomie sierpnia i września w TVP2
Łzy same cisną się do oczu na samą myśl, co w nowym sezonie "M jak miłość" czeka Magdę Budzyńską. Rok temu serce chorej Magdy z trudem zniosło zdradę Andrzeja, ciążę Julii (Marta Chodorowska), powolny rozpad jej małżeństwa z Budzyńskim, którego ostatecznie cudem udało się uniknąć. Niestety na początku "M jak miłość" po wakacjach los znów w bezwzględny, wręcz brutalny sposób doświadczy Magdę, na którą spadnie wiadomość o śmierci Wojtka Marszałka.
Nie dość, że ojciec Magdy, z którym zawsze łączyła ją szczególna więź, w 1736 odcinku "M jak miłość" umrze nagle podczas pobytu w sanatorium, to jeszcze Budzyńska nie zdąży się z nim pożegnać, nie porozmawia z Marszałkiem na chwilę przed jego odejściem z tego świata. Nic dziwnego, że Magda pogrąży się w niewyobrażalnej rozpaczy, jak kilka miesięcy temu, gdy walił jej się cały świat, gdy Andrzej tak okrutnie ją skrzywdził. Wiele lat po śmierci matki Haliny Marszałek (Marta Klubowicz), Magda będzie musiała się zmierzyć z ogromną pustką po stracie ojca Wojtka.
Na domiar złego w nowym sezonie "M jak miłość" Magda będzie opłakiwała zmarłego Marszałka bez wsparcia Kingi. W ostatnich miesiącach tylko dzięki pomocy Zduńskiej, jej obecności w siedlisku w Grabinie, przeżyła jakoś ból po zdradzie Andrzeja, ale tym razem nie będzie z nią najbliższej przyjaciółki. Powód? W chwili śmierci Wojtka Marszałka w 1736 odcinku "M jak miłość" u Kingi rozegra się także bezgraniczny dramat. Piotrek dostanie zawału serca, trafi do szpitala w Gródku, więc Zduńska nie zdoła opuścić umierającego męża, żeby być przy Magdzie.