Lilka z "M jak miłość" urodziła dziecko? Monika Mielnicka pokazała małego aktora
Dziwne wieści z planu "M jak miłość"! Aktorzy wrócili na plan po przerwie wakacyjnej i teraz każdy nagrywa kolejne sceny, które widzowie zobaczą dopiero za jakiś czas. Ostatnio Monika Mielnicka pokazała scenariusz "M jak miłość" i obiecała widzom, że szykuje się dla niej nowy, duży i ciekawy wątek. Nie wiadomo było, o co chodzi, a teraz można się domyślać. Mielnicka pokazała dziecko! - Dzisiaj gram z takim malutkim, przezdolnym aktorem. Urodzony aktor - napisała gwiazda "M jak miłość" i pokazała krótkie nagranie chłopczyka, który faktycznie wygląda jak aniołek. Widać, że maluszek i Lilka przebywają w bistro Kingi (Katarzyna Cichopek), gdzie Lilka znów podejmie pracę.
Przeczytaj: M jak miłość po wakacjach. Andrzej jednak nie jest ojcem dziecka Julii?! Kochanka w 1669 odcinku nie pokaże mu wyników testów DNA
Kim jest dziecko, którym chwali się Lilka?!
Można by się zastanawiać, jak to możliwe, że żona Mostowiaka tak szybko urodziła, ale trzeba pamiętać, że czas w serialu płynie inaczej niż w rzeczywistości. Produkcji "M jak miłość" zdarzają się wpadki z wiekiem niektórych bohaterów i czasem ciąży kobiet. Jeszcze całkiem niedawno była o to afera z Patrycją (Alżebeta Lenska) z "M jak miłość", bo widzowie spostrzegli, ze jej ciąża trwa zdecydowanie za długo, a Aneta (Ilona Janyst) dowiedziała się o zostaniu matką sporo później i urodziły w podobnym czassie.
Lilka mogła zajść w ciążę w poprzednich odcinkach "M jak miłość", za pierwszym wyjazdem do Australii, skąd wróciła nie z mężem, a z kochankiem. Czyżby wtedy była w ciąży?! Potem sporo jej nie było, a w kolejnych odcinkach "M jak miłość" po wakacjach wyzna Marysi (Małgorzata Pieńkowska), że Ethan się nad nią znęcał i musiała uciekać.
Pewne jest jednak, że w życiu Lilki pojawi się dziecko, ale wygląda na to, że jest to mały Borys, synek Anety (Ilona Janyst) i Olka (Maurycy Popiel), a grający go aktor to prawdziwy synek Ilony Janyst. Prawdopodobnie Mostowiakowa dostanie fuchę niani w domu Chodakowskich, co sugerowaliśmy jako pierwsi TUTAJ!