Wpadka w "M jak miłość". Widzowie nie kryją zażenowania pomyłką w przypadku ciąży Patrycji i Anety
W "M jak miłość" zarówno Patrycja, jak i Aneta są w ciąży, ale różnica między nimi jest kolosalna. Chodakowska ma wspierającego partnera, który zrobi dla niej wszystko, a Argasińska walczy z mężem tyranem, który ją więzi, odurza lekami i traktuje okrutnie. Niemniej jednak, to nie jedyna różnica. Widzowie "M jak miłość" są zaszokowani długością trwania ciąż obu kobiet. I faktycznie, trudno nie zauważyć ogromnej dysproporcji, między Chodakowską a Argasińską. Patrycja jako pierwsza dowiedziała się, że urodzi dziecko Łukasza (Jakub Józefowicz), a jej błogosławiony stan trwa już naprawdę długo. Kobieta od kilkunastu odcinków "M jak miłość" chodzi z naprawdę sporym brzuszkiem, podczas gdy Aneta dowiedziała się o ciąży z Olkiem dużo później, a w tym momencie ma podobny brzuch co Argasińska i obie panie właściwie za chwilę rodzą.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1640: Matka Dawida porzuci go na zawsze. Nie będzie miała odwagi mu powiedzieć - ZDJĘCIA
Fani "M jak miłość" są czujni i wyrazili zniesmaczenie absurdalnym scenariuszem pod jednym z postów na Instagramie serialu.
- Czy ktoś mi może wyjaśnić dlaczego Patrycja ciagle jest w ciąży, a Anetka w raptem kilka tygodni już jest blisko rozwiązania? - pisze jedna z widzek "M jak miłość", która zdziwiła się tak dużej dysproporcji między okresem trwania ciąży jednej i drugiej bohaterki.
- Patrycja to jest w tej ciąży i jest , a Aneta w jednym odcinku dowiedziała się, że jest w ciąży a w następnym brzuch taki jak u Patrycji - zauważa kolejna osoba i trudno się nie zgodzić, bo z perspektywy widza, czas trwania ciąży obu pań jest diametralnie różny, a obie za chwilę rodzą!
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1640: Rogowski wypędzi Dawida z łóżka 13-letniej Basi! Tak Artur będzie bronił niewinności córki - ZWIASTUN
Wiadomo już, że poród Anety w "M jak miłość" nie będzie pokazany w telewizji, ponieważ Chodakowscy wyjeżdżają za granicę i na próżno ich szukać w kolejnych odcinkach. Wątek Patrycji z "M jak miłość" natomiast się rozwija i wciąż budzi kontrowersję. Widzowie słusznie zauważyli, że Argasińska jest w ciąży już naprawdę długo, a rozwiązanie wciąż nie nadchodzi. Aneta dowiedziała się o stanie błogosławionym dużo, dużo później i też za chwilę urodzi. Wygląda na to, że w scenariuszu pojawiła się wpadka, a produkcja nie do końca przemyślała czas trwania ciąży obu bohaterek. Niemniej jednak, widzowie powinni już niedługo zobaczyć dziecko Argasińskiej, która do tej pory nie powiedziała Wojciechowskiemu, że to on jest ojcem.