Kamil i Werner uratują Andrzeja w nowym sezonie "M jak miłość"? W nich jedyna nadzieja!
Znajomość Gryca, Budzyńskiego i Wernera zostanie wystawiona na trudną próbę w "M jak miłość" po wakacjach 2023. Chociaż Kamil był kiedyś wrogiem Andrzeja i długo próbował zdobyć Magdę, tamte czasy minęły. Między panami panuje zgoda, a praca w kancelarii idzie świetnie. Do czasu, bo już niebawem Andrzej wpadnie w szokujące i dramatyczne wręcz problemy. Bo jak inaczej nazwać sytuację, kiedy zostanie oskarżony o zabójstwo Julii! Malicka upozoruje swoją śmierć i spróbuje uciec z Polski, wrabiając przy tym męża Magdy. Gryc i Adam znają dobrze zagrywki Malickiej, widzieli co wyprawia oszalała z zazdrości kobieta, więc nie dadzą się nabrać na jej sztuczki. Tego samego nie da się powiedzieć o funkcjonariuszach i śledczych, którzy przybędą na ustawione miejsce zbrodni. Julia zadba o to, by w mieszkaniu, gdzie rzekomo dojdzie do zabójstwa, pojawiła się skradziona rzecz Budzyńskiego, by każdy myślał, że to on ją zabił!
Dramatyczne wydarzenia spadną na Andrzeja i Magdę, ale Adam, Kamil czy Zduńscy nie pozostaną obojętni. Wszyscy przyjaciele staną za Budzyńskim, ale czy to wystarczy, by go uniewinnić? Niestety dowody przeciwko prawnikowi będą mocne. Julia przed zniknięciem przygotuje poważny grunt do tego, by policja szybko oskarżyła Andrzeja, a jego wina była niemal oczywista. Dlatego już w kolejnych odcinkach "M jak miłość" po wakacjach policjanci zjawią się u progu drzwi Budzyńskich. Adam i Kamil zaczną działać, by oczyścić przyjaciela z zarzutów. To okaże się skomplikowane...
Może jednak Julia popełni jakiś błąd, może nie da rady wszystkiego przewidzieć i prawnikom uda się znaleźć cokolwiek, by udowodnić przed sądem, że Andrzej nie ma nic wspólnego z jej rzekomą śmiercią. Ukochany Anity (Melania Grzesiewicz) i Werner będą musieli wspiąć się na wyżyny intelektu i sprytu, by pomóc Andrzejowi w tak trudnej sytuacji. Można spekulować, że dadzą radę to osiągnąć.