"M jak miłość" odcinek 1667 - wtorek, 6.09.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1667 odcinku „M jak miłość” zmarły ojciec Uli nie pozwoli jej o sobie zapomnieć! Mimo iż Jakubczyk nigdy nie był przykładnym tatusiem, gdyż oddał dziecko do bidula, a sam nieustannie zatapiał się w alkoholu, to pod koniec życia zrozumiał swój błąd i postanowił zrekompensować jednej córce wszystkie krzywdy! Na łożu śmierci Bronek przeprosił Ulę, że zmarnował jej życie, a w ramach zadośćuczynienia zapisał córce spory majątek w testamencie, który tuż po śmierci Jakubczyka ukradł jego podły sąsiad Horbaczewski! Oczywiście, ani Ula ani Bartek nie byli świadomi, że testament Bronka został skradziony, jednak w 1667 odcinku „M jak miłość” zmarły Jakubczyk zza grobu postanowi dać córce jasny sygnał, że testament istnieje i trafił w niepożądane ręce!
Patrz też: M jak miłość. Katarzyna Cichopek po raz pierwszy szczerze, co myśli o małżeństwie Zduńskich! Będziecie zaskoczeni
Proroczy sen Uli w 1667 odcinku „M jak miłość” pozwoli domyślić się Bartkowi prawdy o testamencie Jakubczyka!
W 1667 odcinku „M jak miłość” jak podaje swiatseriali.interia.pl Ulę ciągle będą dręczyły sny, w których będzie pojawiał się jej ojciec! Lisiecka będzie przekonana, że w ten sposób Jakubczyk chce jej przypomnieć o straszliwej pomyłce na jego nagrobku, choć Bartek będzie przekonany, że to znak, iż testament Jakubczyka faktycznie istnieje i muszą go odnaleźć!
- Wiesz, znów miałam ten sen... Ciągle śni mi się ojciec, jakby chciał... nie wiem... powiedzieć mi coś ważnego? – zwierzy się Ula, na co Bartek od razu zasugeruje sprawę testamentu!
- Myślę, że to co innego... Pamiętasz, że kamieniarz pomylił datę urodzin ojca? Jutro podjadę na cmentarz, sprawdzę, czy już to poprawił, a przy okazji zapalę ojcu świeczkę... A testament i spadek? Bartuś, bądźmy realistami... Trzeba to włożyć między bajki... – stwierdzi Lisiecka, ale Bartek będzie wiedział swoje!
Lisiecki w 1667 odcinku „M jak miłość” domyśli się, że testament Jakubczyka został skradziony, a stoi za tym z pewnością Horbaczewski! W końcu to on jako pierwszy miał dostęp do rzeczy zmarłego Bronka, u którego ojciec Uli wynajmował pokój!
Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1667: Dawny kochanek Marysi znów namiesza u Rogowskich! Artur tego nie zniesie
Bartek załatwi Horbaczewskiego za namową Tadeusza i odnajdzie testament Jakubczyka w 1667 odcinku „M jak miłość”?
W 1667 odcinku „M jak miłość” Bartek zwierzy się Tadeuszowi ze swoich podejrzeń. Kiemlicz będzie zszokowany słowami Lisieckiego i dopyta o szczegóły, które złożą mu się w jedną całość! Horbaczewski jest złodziejem, który ukradł testament zmarłego Jakubczyka!
- Jestem na sto procent pewien, że to ten cholerny sąsiad Jakubczyka podkosił testament - wyzna Bartek.
- Grubo. Próbowaliście w ogóle z nim rozmawiać, jakoś go docisnąć? - dopyta Tadeusz, na co Bartek odpowie mu, że Horbaczewski wszystkiego się wyparł, a na dodatek próbował jeszcze wyciągnąć od Uli kasę na zaległy czynsz, mimo iż wcześniej twierdził, że Bronek wszystko uregulował!
- Nie no gość kręci i kłamie jak z nut... – upewni się Lisiecki.
Wtedy w 1667 odcinku „M jak miłość” Tadeusz podpuści Bartka i każe mu rozprawić się z podłym oszustem! W Lisieckim od razu obudzą się dawne przyzwyczajenia i będzie gotowy na użycie siły, ale Kiemlicz nie pozwoli mu wrócić na przestępczą ścieżkę i znajdzie o wiele lepszy sposób na poznanie prawdy!
- A to gnojek! I co, tak to zostawisz? – oburzy się Tadeusz.
- A co niby mam zrobić? Wziąć gościa na tortury? Zmusić go do złożenia oświadczenia, że podpieprzył ten testament? – zagotuje się Bartek.
- Można by było spróbować, ale są też inne sposoby... - zauważy Kiemlicz, po czym poradzi przyjacielowi, aby przeprowadził prywatne śledztwo, które będzie miało na celu odnalezienie skradzionego testamentu Jakubczyka! Oczywiście, włączy się w nie również Tadeusz, w związku z czym odkrycie prawdy wydaje się być wyłącznie kwestią czasu!
