Co się wydarzy w "M jak miłość" po wakacjach 2018?
Jak długo jeszcze Artur z "M jak miłość" będzie bezkarny? Po tym wszystkim co zrobił Izie (Adriana Kalska) powinien już dawno siedzieć w więzieniu, ale cały czas sprytnie unika wymiaru sprawiedliwości. Z pozoru kochający mąż i troskliwy ojciec Mai (Anna Wierzchoń) naprawdę jest psycholem, który znęca się nad Izą.
W ostatnim 1377 odcinku "M jak miłość" przed wakacjami 2018 Artur wywiózł gdzieś Izę i Maję. Dokąd? To okaże się dopiero w kolejnym sezonie "M jak miłość". Z "Kulis serialu M jak miłość" wiemy już na pewno, że dojdzie do kolejnej tragedii. Iza będzie w szpitalu. Nieprzytomna, podłączona do respiratora, bliska śmierci... W jednym z premierowych odcinków "M jak miłość" zrozpaczony Artur oskarży Marcina o to, że zabił Izę.
Czy Iza umrze? Co się z nią stanie? Może Artur ukartuje wszystko tak, żeby wyglądało na jakiś wypadek, ale spróbuje ją zabić?
Jedno jest pewne - w "M jak miłość" po przerwie wakacynej Artur nie zniknie z życia Izy. Nadal będzie ją niszczył i bił. Co więcej, wygląda na to, że znajdzie sobie kolejne ofiary. Wskazuje na to najnowsze zdjęcie opublikowane przez Tomasza Ciachorowskiego na Instagramie. Aktor pozuje na nim z Barbarą Mostowiak i Kisielową.
Fani "M jak miłość" obawiają się, że także w Grabinie dojdzie do jakieś tragedii.
"W Grabinie też chcesz ludziom zniszczyć życie? Oj Artur, Artur... Kisielową też sterroryzujesz i zaciągniesz do ołtarza? Widzę że Artur zaczyna mieszać nawet i w Grabinie. To już nawet w Grabinie Artur musi szaleć..." - czytamy w komentarzach pod zdjęciem.
Tomasz Ciachorowski oczywiście nie zdradził co Artur będzie robił w Grabinie w "M jak miłość" po wakacjach 2018. Napisał, że pojedzie tam pozwiedzać, ale znając jego wyczyny możemy się spodziewać najgorszego.