"M jak miłość" odcinek 1231 ostatni przed wakacjami 2016 - wtorek, 7.06.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Czy Marysia i Artur Rogowscy będą znów razem? Na to pytanie widzowie nie poznają tak szybko odpowiedzi, bo scenarzyści "M jak miłość" bardzo skomplikują losy byłych małżonków. Ostatni odcinek "M jak miłość" przed wakacjami 2016 da co prawda nadzieję na to, że między nimi jeszcze nie wszystko skończone, że być może jest jeszcze szansa na to, by do siebie wrócili i zapomnieli o przeszłości, ale na drodze do ich szczęście stanie jak zawsze Robert Bilski.
W 1231 odcinku "M jak miłość", czyli finałowym 16 sezonu, kochanek Marysi niespodziewanie pojawi się w jej mieszkaniu z widocznymi śladami pobicia na twarzy. Nie zdąży jej niczego wyjaśnić, bo zaraz potem przyjdzie po niego policja. Funkcjonariusze aresztują Bilskiego na oczach przerażonej Marysi, która zacznie się bać o swoje życie. Wrogowie Bilskiego zrobią się bowiem coraz bardziej niebezpieczni. W tej sytuacji Artur zaproponuje ukochanej, by razem z Basią (Maja Wudkiewicz) zamieszkała u niego. Co odpowie Maria?
Przeczytaj: M jak miłość. Joasia i Tomek pogodzą się i spędzą razem namiętną noc
- Artur zaproponuje Marysi przeprowadzkę, ale otrzyma od ukochanej wymijającą odpowiedź. W "M jak miłość" we wrześniu Rogowska odwiedzi Bilskiego w więzieniu - powiedział Robert Moskwa w wywiadzie dla magazynu "Kurier TV". A to oznacza, że Marysia nie uwolni się od swojego kochanka kryminalisty.
Ponieważ w 1232 odcinku "M jak miłość" po wakacjach (emisja w poniedziałek, 29.08.2016) Bilski usłyszy zarzuty dotyczące nielegalnego przemytu papierosów, handlu alkoholem, a także udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, to będzie mu za to groziło nawet 5 lat więzienia. Dla Artura osiadka Bilskiego stanie się szansą na odzyskanie ukochanej.
- W pewnym sensie wróciliśmy do punktu wyjścia, Artur ponownie musi się starać, by pozyskać względy ukochanej. Tak jak na początku ich znajomości, gdy żył jej pierwszy mąż. Teraz Rogowski ma kilka atutów - łączy go z Marysią mała Basia i wiele dobrych wspomnień. Ale czy to wystarczy? Czas pokaże. Ja bardzo lubię, gdy scenarzyści komplikują losy naszych bohaterów. Wtedy mam co grać - przyznał aktor.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
