Paweł Zduński (Rafał Mroczek) potrzebował sporo czasu, by dojść do siebie po rozwodzie z Joanną (Agnieszka Więdłocha). Rozstanie z kobietą, z którą przecież miał żyć do grobowej deski wstrząsnęło nim na tyle, że nie w głowie były mu poważne związki.
Nie uwiodła go nawet Madzia (Anna Mucha), a przecież jej feromony zawsze na niego działały. Znajomości z Izą (Sandra Staniszewska) Zduński również nie traktował na poważnie. Zaraz po tym, jak dowiedział się, że kochanka ma męża, zakończył romans.
Przeczytaj koniecznie: "M jak miłość". Wieczorek nic nie wie o odejściu Dominiki Ostałowskiej z "M jak miłość"
Są jednak dwie kobiety, które zmienią życie Pawła. Zduński nie będzie już samotny jak dotychczas. A pod jego dachem będą aż dwie panny. W nowych odcinkach "M jak miłość" Paweł coraz bardziej zbliża się do Ali (Olga Frycz).
Sprawdź: "M jak miłość". Barbara zostawia Lucjana. Wyjeżdża z Grabiny ze Stanisławem
- Ala jest po burzliwym związku. W Pawle widzi dobrego człowieka, któremu może zaufać. Między Pawłem a Alą jest ogromna chemia. A oprócz tego jeszcze Basia cały czas próbuje ich zeswatać. Wszystko idzie w dobrym kierunku - ujawniła w "Kulisach serialu" Olga Frycz, czyli serialowa Ala.
Zobacz: Co nowego w "M jak miłość" - WSZYSTKIE SZCZEGÓŁY
Wygląda na to, że plan małej Basi (Gabrysia Raczyńska) się powiódł. Ona zyska ojca, którego tak bardzo jej brakowało, a uwielbiany przez nią Paweł znajdzie w końcu szczęście w miłości. Czy Ala okaże się tą na całe życie?
Chcesz wiedzieć więcej o serialu "M jak miłość"? Polub nas na Facebooku!
